Na stronie player.pl dostępny jest finałowy odcinek programu “1 na 1 – Walka na style”. W finałowej walce zmierzą się reprezent BJJ oraz judo, którzy we wcześniejszych pojedynkach pokonali przedstawicieli innych sztuk walki.
Program produkcji TVN Turbo, to próba odpowiedzi na “odwieczne pytanie” – która sztuka walki jest skuteczniejsza w walce 1 na 1. Jest to także nawiązanie do pierwszych gal UFC, w których pojedynkowali się przedstawiciele odmiennych dyscyplin. Jak widać, niezależnie od wyniku finałowego pojedynku, ćwierć wieku po pierwszych występach Royce’a Graciego w UFC pojedynki międzystylowe nadal kończą się w parterze.
Najlepszy odcin jak do tej pory, polecam obejrzeć do końca, świetne zakończenie. Trzeba jednak powiedzieć otwarcie, że ten program to była straszna bida. Nie wiem co oni chcieli zmieścić w 20-minutowych odcinkach, zabrakło dłuższych rozmów z zawodnikami, szerszego opowiadania o różnych dyscyplinach i o technikach z nimi związanych. I główny zarzut : zdecydowanie za mało Karola, można było znacznie lepiej wykorzystać jego obecność w programie.Natomiast Oświeciński zupełnie zbędny. Nie mam nic do faceta, ale on nie wniósł do tego programu absolutnie nic.
Anal
jaki byl wynik finalu??
Muszę powiedzieć,że czekałem na każdy odcinek. Wprawdzie przewijałem tylko na walki,ale i tak fajne to było.
Mogli by zrobić drugą serię.
Ktoś na początku mnie zmylił i napisał tu,że wynik zaskoczy wszystkich. Zmylił mnie pieron zaklęty:lol:
Ja oglądałem wszystkie i było spoko. Pozdro ze Szczecina, super końcówka :kis:
Kto wygrał
BJJ
Największy minus tego programu – od początku było wiadomo że wygra koleś z BJJ. Nie chodzi nawet że BJJ jest takie dobre, tylko to że dali takiego kocura co trenuje w profesjonalnym klubie …..
A Czarni Bytom to nie profesjonalny klub? Olimpijczyka wychowali więc argument, że z BJJ wzięli kocura, a reszta to zbieranina do mnie zdecydowanie nie trafia. To, że kluby bokserskie, karate czy taekwondo nie są w tym gronie tak znane jak kluby MMA nie znaczy, że to byle jakie kluby. Sama idea programu ciekawa, natomiast sama realizacja słaba. Jest w tym potencjał, ale trzeba jeszcze sporo pracy, by to jakoś wyglądało
Zgadzam się z przedmówcą, idea programu na plus, natomiast realizacja pozostawia wiele do życzenia, wygląda jakby kręcono program w pośpiechu, szczególnie irytowało mnie gadanie Oświecińskiego w trakcie walk i wchodzenie sobie w słowo z Bedorfem, widać, że panowie nie przygotowywali się wcześniej tylko improwizowali, w związku z czym ich komentowanie walk wyglądało jakby nagrywano widzów z publiczności, którzy w dodatku nie za bardzo znają się na sztukach walki (Oświeciński). Fajnie jakby zrobili kolejny sezon, ale jest dużo do poprawy, póki co wyglądało to jak bloki reklamowe do których sam program był tylko dodatkiem.
A ktoś w ogóle myślał że to skończy się inaczej?
Co do przebiegu finału – żadne zaskoczenie, brawo Marian. Berserker's Team! pozdro Kwiatek!
Oświęcimski – typ to tragedia. Naprawdę.
Dobór zawodników zostawia spooooro do życzenia.
nawet moja narzeczona (nie mogę nazwać jej januszem, bo już sporo wie o sportach walki ode mnie) na pytanie który sport wygra w tym programie, od razu odpowiedziała bjj. także żadne zaskoczenie
nawet moja narzeczona (nie mogę nazwać jej januszem, bo już sporo wie o sportach walki ode mnie) na pytanie który sport wygra w tym programie, od razu odpowiedziała bjj. także żadne zaskoczenie
Poprawić błędy i jechać z drugą serią.
1.-Wziąć zatrudnić np. Nastulę i jakiegoś od stójki do prowadzenia.
2.- walki na style,czyli tu korekta- każdy walczy w swoim stylu,a nie że stójkowicz wygrywa,bo poszedł po skrętówkę.
3.- dobór zawodników. Najlepiej jeśli to będzie jakiś gość z osiągami w swoim sporcie w prestiżowych zawodach.
Tylko tyle i rozpierdolą system moim zdaniem.
Poprawić błędy i jechać z drugą serią.
1.-Wziąć zatrudnić np. Nastulę i jakiegoś od stójki do prowadzenia.
2.- walki na style,czyli tu korekta- każdy walczy w swoim stylu,a nie że stójkowicz wygrywa,bo poszedł po skrętówkę.
3.- dobór zawodników. Najlepiej jeśli to będzie jakiś gość z osiągami w swoim sporcie w prestiżowych zawodach.
Tylko tyle i rozpierdolą system moim zdaniem.
2. To jeśli gość z muay thai znajdzie się w parterze z judoką to ma nic nie robić ? Jak może walczyć tylko w swoim stylu?
3. Marian i gość taekwondo to zawodniej z wielkimi sukcesami w swojej dyscyplinie, o reszcie nie wiem.
2. To jeśli gość z muay thai znajdzie się w parterze z judoką to ma nic nie robić ? Jak może walczyć tylko w swoim stylu?
3. Marian i gość taekwondo to zawodniej z wielkimi sukcesami w swojej dyscyplinie, o reszcie nie wiem.
Jeśli wychodzić z założenia @OverPower,to dobtego nie dojdzie bo cios jest szybszy niż próba obalenia:wink:
A na poważnie chodzi mi o to,że gość który nigdy nie trenował parteru po prostu nie wie jak to zrobić. Tym bardziej że to nie była gilotyna odruchowo założona,tylko skrętówka.
Wszyscy zawodnicy musieli by mieć takie sukcesy. Ten z boksu miał lepsze kopnięcia niż ręce.
Jeśli wychodzić z założenia @OverPower,to dobtego nie dojdzie bo cios jest szybszy niż próba obalenia:wink:
A na poważnie chodzi mi o to,że gość który nigdy nie trenował parteru po prostu nie wie jak to zrobić. Tym bardziej że to nie była gilotyna odruchowo założona,tylko skrętówka.
Wszyscy zawodnicy musieli by mieć takie sukcesy. Ten z boksu miał lepsze kopnięcia niż ręce.