Do starcia Karoliny Kowalkiewicz z Felice Herrig coraz bliżej. O walkę z Polką, do której dojdzie podczas gali UFC 223, Herrig prosiła matchmakera UFC i cieszy się, że ostatecznie jej prośba została wysłuchana.
To rywalka, o którą prosiłam UFC. Nie nawoływałam do tej walki publicznie, ale cały czas prosiłam Micka Maynarda o ten pojedynek. On jak widać postanowił zrobić mi przysługę.
Herrig, która aktualnie znajduje się na ósmym miejscu w rankingu UFC, jest przekonana, że pokonanie Kowalkiewicz da jej szansę walki o mistrzowski pas, o czym powiedziała w rozmowie z serwisem MMAWeekly.
Walczę, wygrywam i udowadniam jak dobra jestem. Jeśli jednak nie walczy się z kimś z pierwszej dziesiątki rankingu, to nie jest takie spektakularne. Ja jednak wiem, że mogę pokonywać dziewczyny z pierwszej dziesiątki. Karolina jest na czwartym miejscu i czuję, że jeśli ją pokonam będę miała szansę na walkę o pas. Wierzę, że na to zasłużyłam.
Felice Herrig od czterech walk pozostaje niepokonana. Ostatni raz przegrała w roku 2015 w pojedynku z Paige VanZant.
Ta mh
Wszystko fajnie, ale Karolcia (choć za nią nie przepadam) to wygra. I to ona mogłaby się zastanawiać co dalej zrobią matchmakerzy, a nie Felice.