We wrześniu były mistrz kategorii lekkiej Bellatora, Michael Chandler, związał się z największą organizacją na świecie. Jego angaż w UFC wywołał wiele emocji w całym środowisku mieszanych sztuk walki.
Popularny „Iron” będzie zawodnikiem rezerwowym starcia unifikacyjnego pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem i Justinem Gaethje, do którego ma dojść 24 października na „Fight Island”.
Jeśli jednak Chandler nie zawalczy na gali z numerem 253, to analogicznie jego debiut zostanie odłożony w czasie.
Paul Felder, który cały czas rozważa przejście na sportową emeryturę, oznajmił ostatnio na konferencji prasowej, że jego kolejne występy zależą od zaoferowanego mu rywala. Dodał również, że jest gotowy podjąć rękawice z nowo zakontraktowanym Amerykaninem pod koniec bieżącego lub na początku przyszłego roku.
Jest kilku zawodników, dla walki z którymi powróciłbym do oktagonu. To czołówka: Hooker, Ferguson oczywiście Chandler przyjedzie na „Fight Island” jako rezerwowy. Miejmy nadzieję, że nie będzie musiał wejść za któregoś z nich. Mógłbym z nim zawalczyć w grudniu lub styczniu. Dałem znać, że jestem zainteresowany tym pojedynkiem. Bardzo go szanuję. Jest świetnym sportowcem. Cieszę się, że dołączył do UFC.
„The Irish Dragon” to absolutny weteran wszechstylowej walki wręcz, który obecnie świetnie odnajduje się w roli komentatora oraz eksperta. Ostatni raz w oktagonie był widziany w lutym, kiedy to przegrał z Danem Hookerem przez niejednogłośną decyzję sędziów. Aktualnie plasuje się na siódmym miejscu w rankingu kategorii do 155 funtów.