Jiri Prochazka zareagował na przegraną z Alexem Pereirą na UFC 295. Czeski Samuraj jest przekonany, że wyciągnie wnioski z porażki z Brazylijczykiem i wróci do akcji silniejszy niż kiedykolwiek.
Były mistrz kategorii półciężkiej UFC wrócił do akcji po przerwie spowodowanej poważną kontuzją barku. Czech ostatni raz walczył w czerwcu 2022 roku, kiedy to pokonał Glovera Teixeirę. Później doznał kontuzji barku, która wykluczyła go na wiele miesięcy ze startów w oktagonie UFC. Prochazka wrócił do akcji na UFC 295 i przegrał w mistrzowskim starciu z Alexem Pereirą. Na swoim profilu na Instagramie, Denisa zareagował na porażkę z rąk Poatana.
Chcę podziękować wszystkim za wsparcie. Dla mnie to tylko motywacja. Nic więcej. Marc Goddard miał rację, dobrze zastopował walkę, 2, 3 sekundy i mogło się to skończyć inaczej, ale stało się jak się stało. Akceptuję to. Obserwujcie mnie teraz, wrócę silniejszy niż kiedykolwiek. Dziękuję za wasze wsparcie.
31-letni Prochazka (29-4-1 MMA) do walki z Pereirą wchodził jako numer 1. rankingu kategorii półciężkiej UFC. Nie wiadomo teraz kto będzie jego następnym rywalem w oktagonie. Czech znany jest ze swojego efektownego stylu walki, a na swoim koncie ma 3 wygrane w klatce największej organizacji MMA na świecie. W przeszłości wygrywał z m.in. Dominickiem Reyesem czy Gloverem Teixeirą. 28 z 29 zwycięstw w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. Prochazka to także były mistrz japońskiej organizacji RIZIN.
9 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Legacy FC Lightweight
KSW Middleweight
EFC Africa Flyweight
KSW Middleweight
BAMMA Middleweight
ONE FC Lightweight
KSW Lightweight
Bellator Featherweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/70570/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>