Leon Edwards

Po tym jak Leon Edwards pokonał Rafaela Dos Anjosa i wyzwał na pojedynek Jorge Masvidala, ten zapowiedział, że teraz czeka na walkę o pas. Edwards nie zamierza jednak odpuszczać Masvidalowi i podczas spotkania z mediami po ostatniej gali postanowił nieco dopiec swojemu potencjalnemu rywalowi.

Uważam, że Masvidal to amator. Nie pokonał nikogo takiego, żeby można było o nim mówić, że jest niesamowity. Ubił Bena latającym kolanem, ale Ben to również amator, w dodatku jest stary i wolny, no i jest grapplerem. Po tym zwycięstwie Masvidal nabrał ogromnej pewności siebie, ale na mnie nie zrobił wrażenia. Gdyby oni walczyli ponownie dziesięć razy, już nigdy Masvidal nie trafiłby Askrena latającym kolanem.

Edwards i Masvidal nie ukrywają wzajemnej niechęci, a ich konflikt rozwija się od miesięcy. W marcu Masvidal i Edwards wdali się w kłótnię po gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie, która skończyła się wymianą ciosów za kulisami. Czy jednak faktycznie dojdzie kiedyś do ich walki w klatce? Na razie trudno wyrokować, ale Edwards jest pewny, iż uda mu się doprowadzić do tego pojedynku.

Uważam, że jestem lepszy od Masvidala w każdej płaszczyźnie i udowodnię to w walce.

1 KOMENTARZ

  1. Wez czlowieku zamknij morde, nikogo nie obchodzisz nie rozumiesz tego? Moglbys jutro odejsc do bellatora albo na emerytue i gwarantuje ze nikt by za twoim wielkim sepleniacym lbem nie plakal. trying wayyyy too hard bruv…

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.