Sean Strickland zdecydował się na walkę z zawodnikiem spoza pierwszej piętnastki rankingu wagi średniej. Wygrał pojedynek w spektakularnym stylu i zyskał sobie dzięki temu uznanie w oczach szefa UFC.
1 lipca podczas gali UFC Vegas 76 w hali Apex Sean Strickland, który zajmuje siódme miejsce w rankingu najlepszych zawodników wagi średniej UFC, zmierzył się z Abusem Magomedovem, rywalem znajdującym się poza tym zestawieniem, który dla UFC stoczył dopiero jedną walkę. Starcie rozstrzygnęło się w drugiej rundzie, w której Strickland znokautował Abusa.
Podczas konferencji prasowej po gali UFC 290 Dana White, szef UFC, został zapytany o to, czy dzięki ostatniej wygranej można uważać Striklanda za drugiego w kolejności pretendenta do pasa, zaraz po Dricusie Du Plessisie.
Strickland ustawił się w bardzo dobrej pozycji. Nikt nie chciał walczyć z tym gościem, a Strickland, który jest numerem siedem, wziął tę walkę i zobaczcie co zrobił. Dzięki wzięciu i wygraniu tej walki zyskał bardzo dużo, szczególnie, że wygrał ją w taki sposób.
W ostatnim boju Strickland powrócił do klatki po wygranej nad Nassourdinem Imavovem, którego pokonał na punkty w styczniu tego roku. Wcześniej Sean musiał uznać wyższość Jareda Cannoniera i Alexa Pereiry.
15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
Legacy FC Lightweight
Maximum FC Heavyweight
Vale Tudo Open
PRIDE FC Heavyweight
Bellator Light Heavyweight
UFC Middleweight
WSOF Light Heavyweight
Legacy FC Light Heavyweight
Roshi
PRIDE FC Middleweight
Brutaal Light Heavyweight
Jungle Fight Light Heavyweight
Legacy FC Light Heavyweight
M-1 Global Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/68652/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>