
Dominick Cruz (22-1 MMA) pokonując Fabera na gali UFC 199 zwiększył swoją serię wygranych do 13. Ostatnia, dla niektórych kontrowersyjna, wygrana z T.J. Dillashawem była pierwszą walką Cruza od 2014 roku. Mistrz, który uporał się z problemami zdrowotnymi, zdołał szybko powrócić do oktagonu, gdy podczas UFC 199 obronił swój pas zdobyty w styczniu 2016 roku.
Urijah Faber (33-9 MMA) przegrał już swoją 4 walkę o pas kategorii koguciej UFC. Reprezentant Team Alpha Male występując w dywizji do 61 kilogramów przegrywał tylko i wyłącznie walki mistrzowskie.
Był to trzeci pojedynek obu zawodników. Pierwsza walka Fabera z Cruzem miała miejsce niemal dekadę temu. Urijah wygrał w 2007 roku przez duszenie gilotynowe i dzięki temu obronił tytuł mistrza kategorii piórkowej organizacji WEC. Cztery lata później, na UFC 132, Cruz wygrał w rewanżowym starciu jednogłośną decyzją i obronił pas mistrzowski dywizji koguciej.
Feber znowu wtopił w walce o pas… Całe życie jako #2;/
Hm… kilka godzin od postu, ani jednego komentarza… cóż lepiej zdradza stosunek do tej walki? Nie ma nikogo kto mógłby teraz pokonać Cruza. Ew
Hm… kilka godzin od postu, ani jednego komentarza… cóż lepiej zdradza stosunek do tej walki? Nie ma nikogo kto mógłby teraz pokonać Cruza. Ew superfight z MM tylko może trochę mu napsuc krwi
Tylko TJ ma jakiekolwiek szanse z Dominatorem – on jest z kompletnie innej planety…