Diego Sanchez, który w roku 2021 rozstał się z organizacją UFC, bardzo chciałby stoczyć w oktagonie jeszcze jedną walkę.
Diego Sanchez, który w maju 2021 roku miał walczyć w oktagonie UFC z Donaldem Cerrone, ostatecznie został przez organizację zwolniony, a starcie odwołane. Sprawa odwołania pojedynku miała dotyczyć dokumentacji medycznej Sancheza i kwestii neurologicznych. UFC chciało się upewnić, że Sanchez nie mam długoterminowych skutków ubocznych zdrowotnych w związku z długą karierę. Potem Sanchez poważnie przeszedł zachorowanie na COVID-19. Do klatki wrócił w zeszłym roku i przegrał z Kevinem Lee na gali Eagle FC. Teraz Sanchez szykuje się do debiutu w walce na gołe pieści, ale cały czas myśli o powrocie do UFC, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu BJPenn.com
UFC jest miejscem, w którym chciałbym stoczyć swój ostatni pojedynek w MMA. Byłoby świetnie, ale niczego nie obiecuję. UFC nie przepada za starszymi zawodnikami. Firma buduje nowe talenty, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Bardzo chciałbym wejść po raz ostatni do oktagonu z całą tą pozytywną energią, siłą i pewnością siebie, którą mam. Aktualnie jednak cieszę się na współpracę z Bare Knuckle Fighting Championship.
Sanchez powiedział również, że chciałby pojawić się jako gość na marcowej gali UFC 285.
Brakuje mi fanów UFC. Zamierzam odezwać się do Dany, aby sprawdzić czy mógłbym wpaść na galę. Chciałbym zobaczyć w akcji Jona Jonesa, wspierać go i widzieć jak zdobywa pas. Zobaczymy.
Diego Sanchez zawalczy po raz kolejny już 17 lutego. Podczas gali BKFC: Knuckle Mania 3 jego przeciwnikiem w starciu na gołe pięści będzie Austin Trout.
6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
PRIDE FC Middleweight
Legacy FC Lightweight
KSW Lightweight
Legacy FC Lightweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/65722/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>