Demian Maia nie ma zamiaru zaakceptować żadnej innej walki, niż tej o pas mistrzowski.
Jorge Masvidal w wywiadzie dla MMAjunkie Radio wyznał, iż Brazylijczyk odrzucił ofertę pojedynku z nim, którą dało mu UFC. Reprezentant ATT ma już innego przeciwnika na celu – jest nim Neil Magny, który po walce Gamebreda z Donaldem Cerrone wyzwał go na walkę na Twitterze.
Zawodnicy odrzucają oferty walki ze mną. Demian Maia nie chce się bić. Zaproponowali mu taki pojedynek, ale nie podpisał kontraktu, chce wyczekać swoją walkę o pas. Mogę bić się z kimkolwiek z top 10. Dajcie mi kogoś mocnego.
Powiem Wam kogo nie lubię. Wyzwałem go raz z szacunkiem na pojedynek, ale ten okazał się tchórzem. Usprawiedliwiał się tym, że nie mam wystarczająco dużo zdjęć na mediach społecznościowych, nie wiedział chyba kim jestem. Teraz nagle się obudził, malutka ciota, Neil Magny.
Nie ruszyło mnie to, że odrzucił walkę. Bardziej chodzi mi o sposób w jaki to zrobił. Nie wie kim jestem? Przestań kur*a żartować. Jeśli Sean Shelby chce zobaczyć na nim egzekucje niech zestawi tę walkę, ale on prawdopodobnie znowu się na nią nie zgodzi. Wie, że go rozje*ię.
Magny w ostatnim pojedynku wygrał z Johnym Hendricksem na UFC 207. Amerykanin dostał ofertę walki z Gamebredem przed pojedynkiem z Lorenzem Larkinem, jednakże odrzucił ją właśnie na rzecz starcia z Da Moonsonem.
Poniżej pełne wyjaśnienie Brazylijczyka na ten temat.