Deiveson Figueiredo, który podczas niedawnej gali UFC Fight Night 135 rozpracował doświadczonego Johna Moragę i znokautował go w drugiej odsłonie walki, liczy że w kolejnym boju zmierzy się z kimś z samego szczytu swojej kategorii wagowej.
Teraz wypracowałem sobie taką pozycję, że mogę prosić o walkę z kimkolwiek z pierwszej piątki rankingu, nawet z Henrym Cejudo. Jeśli nie będzie to jednak Cejudo, zróbmy walkę z Demetriousem Johnsonem. Chcę jednego z nich.
Figueiredo powiedział o tym podczas spotkania z mediami po walce i dodał:
Zapracowałem na to, żeby walczyć z jednym z nich. Właśnie znokautowałem zawodnika, który walczył o pas.
Deiveson Figueiredo ma na swoim koncie już 15 pojedynków w zawodowym MMA i żadnego z nich nie przegrał.