https://www.youtube.com/watch?v=6XOEyqzSDhM
Darmowa walka od UFC: Daniel Cormier vs. Anthony Johnson. Pojedynek, którego stawką był pas mistrza dywizji półciężkiej, odbył się na gali UFC 187.
https://www.youtube.com/watch?v=6XOEyqzSDhM
Darmowa walka od UFC: Daniel Cormier vs. Anthony Johnson. Pojedynek, którego stawką był pas mistrza dywizji półciężkiej, odbył się na gali UFC 187.
RAPED! Pierwszy 😀 W trakcie walki miałem emocje jak na maturze!
ten pudzianowy luj ogluszacz byl niesamowity, do tej pory nie wiem jak dc to przetrzymal
Łebski facet 😀
Walka wrzucona w idealnym momencie. Właśnie sobie piję espresso i jem przedtreningowy. Wjadę na siłkę na pełnej kurwie.
Rumble to i tak jest bestia.
Jedna z tych walk, z których wynikiem nie mogę się pogodzić 🙁 Rumble chyba za bardzo się podpalił po tym luju na początku i potem nie miał już sił. Mam nadzieję, że kiedyś dojdzie do rewanżu, jestem przekonany, że Johnson jest w stanie na miękko ogarnąć Cormiera, jeżeli podejdzie do pojedynku z dobrym przygotowaniem kondycyjnym i chłodną głową.
Wykończyły go zapasy. Jedna runda zapaśniczej presji może zabrać więcej paliwa, niż trzy rundy stójkowej batali
Jeśli chodzi o LHW w UFC, to jestem mega rozdarty. Z jednej strony pas jest Jonesa, nigdy go nie stracił w walce i pewnie w powrocie pokona Cormiera jeszcze raz. Z drugiej strony JBJ jest strasznym kutasiarzem jako osoba, a z kolei z Cormierem sympatyzuję ze względu na sytuację z jego córką. W ogóle Daniel robi lepsze wrażenie na mnie 🙂
Mógłbym się dowiedzieć o co chodzi z tą córką? Bo widocznie coś mi umknęło:)
@SCStunner płakał jak oglądał 🙂
W przeszłości stracił malutką córeczkę w wypadku samochodowym z tego co pamietam.
Zginęła w wypadku samochodowym.
Espresso nie do posilku, 30 min przed treningiem ziom;)
Przedtreningowy i espresso ogarnąłem na 30 minut przed treningiem. Nie miałem niestety innej możliwości, normalnie przedtreningowy 2h przed, kawka 30 minut 🙂
Prawidlowo:)
Nie tylko on …
Nie znoszę tej walki .
W zasadzie o tym, co działo się u mnie i znajomych podczas trwania i po zakończeniu tej walki, mógłbym napisać książkę 😀 Daniel wykorzystał swoje 00.01% szans, rozegrał to tak, jak powinien, czy można mieć o to do niego pretensje? Nie, bo takie jest życie. Raz na lodzie, raz pod lodem. 23 maja się nie udało, ale cóż zrobić, hajs się zawsze odrobi, a i DC zda za tydzień swojego interima we właściwe ręce, naturalna kolej rzeczy :tiphatb:
udalo sie odrobic? nie moja sprawa, mozesz zignorowac 😆
Jeśli chodzi o bukmacherkę, to nie, nie udało się. Inna sprawa, że aż tak nie próbowałem, jeden rozdział się kończy, inny zaczyna 😉
Nie oszukujmy sie na 10 walk tylko w 1 wygrał by DC . I to była akurat na nieszczęśliwa . Eh to była najgorsza walka jaką oglądałem ..
LOL
Jebłem. Rozumiem jakby DC wygrał fartem przez luja ogłuszacza, ale zdominował zapaśniczo Rumbla. W pierwszej go wymacał, w drugiej spenetrował, a w trzeciej doszedł. Nawet na punkty ta walka była dla Daniela, więc nie wiem o czym my tutaj w ogóle dyskutujemy. Jeden knock down nie czyni walki wygraną.
żartuje przecież …
Jestem wielkim fanem Antka i to była najgorsza walka jaką oglądałem . Liczę , ze dojdzie do rewanżu i wtedy Rumble go zabije .
Uf, już myślałem, że muszę walczyć z debilizmem na forum 😀
A to nie każdy dzień jest taką walką? 😀
Ostatnio nie chce mi się angażować, to walka z wiatrakami, ale dla Daniela zrobiłbym wyjątek 😀
Ostatnio jest z kim walczyć 😆
Chciałem tylko zauważyć, że począwszy od drugiej rundy Hooft nie tylko doradzał Johnsonowi, żeby "wstawał", ale dokładał jeszcze komendę: "Zmężniej!".
ale to już było i nie wróci wiecej…