Wygląda na to, że Ryan Bader (MMA 19-4) będzie musiał poczekać na szansę walki o tytuł mistrzowski dywizji półciężkiej. Daniel Cormier (MMA 16-1) w pierwszej obronie pasa skrzyżuje rękawice z Alexandrem Gustafssonem (MMA 16-3). Zestawienie ogłosił wczoraj prezydent UFC, Dana White, we wczorajszym programie UFC Tonight.
“Mauler” powraca po porażce z Anthonym Johnsonem, który znokautował go pierwszej rundzie pojedynku na styczniowej gali UFC on FOX 14. Najbliższe starcie będzie drugim podejściem do walki o pas w karierze 28-letniego Szweda. Na gali UFC 165 we wrześniu 2013 roku Gustafsson zawalczył z ówczesnym mistrzem Jonem Jonesem. Po widowiskowym pięciorundowym boju lepszy okazał się “Bones”.
Cormier tytuł mistrza UFC zdobył na gali UFC 187 po tym jak w trzeciej rundzie pojedynku poddał duszeniem zza pleców wspomnianego wcześniej Anthony’ego Johnsona. Sparingpartner Caina Velasqueza w American Kickboxing Academy dostał możliwość walki o pas mistrza po tym jak odebrano go Jonowi Jonesowi.
Według niepotwierdzonych jeszcze oficjalnie informacji, walka o tytuł mistrza dywizji półciężkiej między Gustafssonem a Cormierem odbędzie się 5 września w MGM Grand na gali UFC 191.
Trochę takie KSW się porobiło…
Bez przesady. Szwed po walce z Manuwą też miał obiecaną walkę o tytuł i nic z tego nie wyszło. Teraz ufc chce się zrehabilitować Szwedowi i tyle dając mu walkę o tytuł po porażce. I nie mówcie że wolelibyście zobaczyć Bader vs Cormier bo to był by cytując Conora: real shit.
Ta, na pewno. Pas ufc teraz w ogóle nie ma wartości. Taki tam pasek bo z mistrzem walczy nr 2 a nie nr 3 rankingu. Tak tak. Rzeczywiście bez sensu w ogóle ta dywizja 93…
GO ALEX! Narzekacie na to zestawienie, a to bedzię dobra wyrównana walka, a nie jak w przypadku z Baderem którego DC by zgwałcił jeszcze bardziej niz Rumbla. To i tak lepiej niz jak Chael i Vitor walczyli o pas wiec nie biadolcie tyle :p
Jeśli Janek zamiast walczyć będzie odpoczywał to w końcu TS'a dostanie. #KSWLogic
Takie zadoscuczynienie za brak rewanzu z JBJ ???
Tak patrze i patrze na te komentarze i się dziwie że sporo ludzi mówi że po powrocie Jonesa będzie rewanż Jones vs Cormier czy Jones vs Gus. Jones ma wrócić za 3 lata (moim zdaniem wróci później albo i w ogóle nie wróci), a jeśli wróci to zobaczcie, to są 3 lata. Myślicie, że przez te 3 lata czołówka rankingu będzie taka sama jak teraz? Czyli Gus, Cormier i Johnson? Wątpię. Ktoś dojdzie, ktoś odejdzie, ktoś zaliczy regres formy. Czołówka po powrocie Jonesa będzie zupełnie inna. Zapamiętajcie moje słowa.