Jan Błachowicz (MMA 26-8) wielkimi krokami zbliża się do walki mistrzowskiej w organizacji UFC. Po pokonaniu w pięknym stylu Coreya Andersona (MMA 13-5) Polak liczy, że w następnym boju zmierzy się z Jonem Jonesem (MMA 26-1-1NC), mistrzem wagi półciężkiej.

Zobacz również: WIELKIE ZWYCIĘSTWO JANA BŁACHOWICZA! Polak znokautował Coreya Andersona na UFC on ESPN+ 25! (WIDEO)

Po ostatnim starciu Jana, Daniel Cormier, były mistrz wagi półciężkiej przedstawił swoje spojrzenie na postać Polaka.

On potrafi nokautować ludzi. Nie skończył rywala jednym ciosem po raz pierwszy. Wiedzieliśmy to wcześniej, gdy zrobił to samo mojemu kumplowi Luke’owi Rockholdowi. Pokazał też niedawno, że może przewalczyć również pięć rund, jak zrobił to w starciu z Souzą. To dla niego ważne i imponujące zwycięstwo w drodze po walkę o pas.

Cormier dodał, że jego zdaniem, to właśnie Jan powinien dostać teraz walkę mistrzowską.

Uważam, że jest w świetnej sytuacji. Jones i Reyes mieli twardą i wyrównaną walkę w ostatni weekend. Przy takich walkach czasami lepiej nieco poczekać z rewanżem. Niech ludzie o tym mówią. Dominick może w tym czasie pokonać kogoś innego. Niech Jan Błachowicz walczy z Jonem Jonesem. Może to właśnie Jan zdobędzie pas. Nigdy nie wiadomo. Myślę, że to właśnie nowe zestawienia ekscytują drużyną Jona.

Daniel przypomniał także, że Jan od dłuższego czasu świetnie sobie radzi w wadze półciężkiej.

Jan ma imponującą serię zwycięstw. W ostatnich ośmiu walkach wygrywał siedem razy. Znalazł swoją drogę, a jego występy są coraz lepsze. Nie widać u niego stagnacji. Cały czas poprawia swoje umiejętności i nie wiadomo czy przed najważniejszą walką w życiu nie rozwinie się jeszcze bardziej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.