Jeśli zaskoczyła was informacja o utworzeniu dywizji koguciej kobiet w UFC, a potem dołączeniem do niej kategorii słomkowej i muszej, to nie powinniście być zdziwieni decyzją o utworzeniu kolejnej dywizji.
Prezydent UFC Dana White w rozmowie z MMAJunkie stwierdził, że “nie może powiedzieć nie” dla wagi atomowej (do 105 funtów; ok. 47,6 kg). Oczywiście na ten moment temat jest zamknięty, ale jak przyznaje sam White, w przeszłości wykluczał w ogóle walki kobiet w Ultimate Fighting Championship, a tymczasem mamy już trzy dywizje kobiece. Cała rozmowa poniżej:
Female 135ers top tonight's #UFC213 card. Flyweights are coming too. But what about 105-pound atomweights? We spoke to @DanaWhite about it. pic.twitter.com/OyWFF9Gn0Q
— MMAjunkie (@MMAjunkie) July 8, 2017
UFC raczej nie miałoby problemu z obsadzeniem tej kategorii. Pierwszą zawodniczką, która przychodzi na myśl jest Michelle Waterson (MMA 14-5) – naturalna “atomówka”, która właśnie w tej wadze zdobyła i dwukrotnie obroniła tytuł mistrzowski organizacji Invicta FC. W kategorii do 105 funtów biły się też inne zawodniczki UFC, takie jak Jessica Penne, Lisa Ellis czy Alex Chambers.
Turbomiligramowa