Alex pereira

Alex Pereira, mistrz UFC wagi półciężkiej, myśli o tym, aby spróbować swoich sił w królewskiej kategorii wagowej. Dana White, szef UFC, nie jest przekonany do takiego pomysłu.

Podczas gali UFC 300, która odbyła się 13 kwietnia w Las Vegas, Alex Pereira błyskawicznie znokautował Jamahala Hilla i obronił pas wagi półciężkiej. Po tym wydarzeniu ponownie zaczęły pojawia się głosy dotyczące przejścia Pereiry, do królewskiej kategorii wagowej. Podczas konferencji prasowej po gali Dana White odniósł się do tych pomysłów.

Kiedy myśli się o jego przejściu do wagi ciężkiej, trzeba uświadomić sobie, że mamy tam Jonesa, Aspinalla i całą długą listę zawodników. Waga ciężka jest mocna. Nie wiem, czy to dla niego dobry ruch. Wyglądał świetnie w ostatniej walce. Wydaje mi się, że powinien  jeszcze pozostać w tej wadze.

Alex Pereira jest byłym czempionem wagi średniej. Zdobył pas tej kategorii w listopadzie roku 2022 i dzierżył go do kwietnia roku 2023. Wówczas został pobity przez Israela Adesanyę. Po tym starciu Pereira zdecydował się przejść do kategorii półciężkiej, w której pokonał Jana Błachowicza, co zapewniło mu walkę o mistrzowski tytuł. Podczas gali UFC 295, która odbyła się 11 listopada w Nowym Jorku, Alex Pereira pokonał Jiriego Prochazkę i zdobył tytuł mistrzowski kategorii półciężkiej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

16 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Risky
Risky

UFC
Featherweight

8,748 komentarzy 31,354 polubień

Niech zostaje w półciężkiej. Przynajmniej jest dobrym mistrzem i gwiazdą. Patrząc na ranking to gdyby Alex odszedł - znowu zmiana mistrza co walkę.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Raven
Raven

KSW
Light Heavyweight

5,704 komentarzy 22,164 polubień

Nie no jeszcze powinien przynajmniej Anala odjebać żeby nie było, że unika typów z zapasami. Poza tym nie ma co się spieszyć do HW. Ma jeszcze mały staż w MMA i cały czas się rozwija. Niech da sobie jeszcze czas na doszlifowanie zapasów i BJJ.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Kukul24
Kukul24

Bellator
Welterweight

4,402 komentarzy 3,485 polubień

Jones zamiast go obalać to by go wyjebał z klatki
Tam jest przepaść(zresztą jak obecnie każdym za wyjątkiem aspinala). Pereira niech da rewanż Jiriemu później będzie miał okienko bo pretendentów nie widać to może sobie skoczyć wagę wyżej jak kiedyś Anderson robił.
Z lewisem by się walka fajnie sprzedała

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Heavyweight

3,575 komentarzy 7,042 polubień

Aktualnie półciężka jest słabsza od ciężkiej. Pomysł warty rozważenia, choć takim Aspinallem czy innymi zapasiorami będzie miał skrajnie ciężką przeprawę. Ale z Gane? Jak najbardziej. Jones już dawno nie będzie walczył.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Szejk z Kataru
Szejk z Kataru

Oplot Challenge
Featherweight

2 komentarzy 5 polubień

Aktualnie półciężka jest słabsza od ciężkiej. Pomysł warty rozważenia, choć takim Aspinallem czy innymi zapasiorami będzie miał skrajnie ciężką przeprawę. Ale z Gane? Jak najbardziej. Jones już dawno nie będzie walczył.

Ludzie, czy wy jesteście przy zdrowych zmysłach? Cały czas widzę na Cohones jak pluje się tu na półciężką. Nie wiem czy to przez to, że Jones tak dominował przez te wszystkie lata, czy to takie nasze polskie wrodzone kompleksy, żeby umniejszyć Jankowi, ale półciężka wcale nie jest słaba.

To już ciężką bym prędzej określił jako słabą, bo tam może 4 zawodników się liczy, a nasz placek Tybura jest w stanie okupować top 10 bez większych problemów. No ale wracając do półśredniej to pierwsze sześć nazwisk tam to są totalni zabójcy. Półśrednia nie jest słaba, a już na pewno nie słabsza od ciężkiej.

Odpowiedz 3 polubień

click to expand...
Avatar of KML
KML

Maximum FC
Heavyweight

1,743 komentarzy 2,790 polubień

Szczerze mówiąc to myślałem, że chce zrobić jednorazowy wyskok do HW na 301 w Brazylii, żeby pokazać się przed rodakami i nie musieć ciąć wagi. Z drugiej strony co on w tym 93 będzie robił. Chyba tylko Ankalaev został mu do wyjaśnienia i ewentualnie rewanż z Jirim. Gane jest chyba podobnego wzrostu tylko bardziej dojebany. Gość w przeciągu powiedzmy roku dałby radę dobić trochę mięśnia i zaadoptować swoje ciało do HW. Nawet taki Latifi, który jest kurduplem i w półciężkiej nic wielkiego nie osiągnął nawet dobrze sobie radził w ciężkiej.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of aptekarzovereema
aptekarzovereema

WSOF
Light Heavyweight

3,408 komentarzy 14,488 polubień

Szczerze mówiąc to myślałem, że chce zrobić jednorazowy wyskok do HW na 301 w Brazylii, żeby pokazać się przed rodakami i nie musieć ciąć wagi. Z drugiej strony co on w tym 93 będzie robił. Chyba tylko Ankalaev został mu do wyjaśnienia i ewentualnie rewanż z Jirim. Gane jest chyba podobnego wzrostu tylko bardziej dojebany. Gość w przeciągu powiedzmy roku dałby radę dobić trochę mięśnia i zaadoptować swoje ciało do HW. Nawet taki Latifi, który jest kurduplem i w półciężkiej nic wielkiego nie osiągnął nawet dobrze sobie radził w ciężkiej.

Ankaleeva jakby ujebal na sztywno to bym jeszcze bardziej gościa polubił

Odpowiedz 7 polubień

click to expand...
Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Heavyweight

3,575 komentarzy 7,042 polubień

Ludzie, czy wy jesteście przy zdrowych zmysłach? Cały czas widzę na Cohones jak pluje się tu na półciężką. Nie wiem czy to przez to, że Jones tak dominował przez te wszystkie lata, czy to takie nasze polskie wrodzone kompleksy, żeby umniejszyć Jankowi, ale półciężka wcale nie jest słaba.

To już ciężką bym prędzej określił jako słabą, bo tam może 4 zawodników się liczy, a nasz placek Tybura jest w stanie okupować top 10 bez większych problemów. No ale wracając do półśredniej to pierwsze sześć nazwisk tam to są totalni zabójcy. Półśrednia nie jest słaba, a już na pewno nie słabsza od ciężkiej.

Janek nie ma nic do tego. Wyrównana dywizja nie oznacza, że jest dobra. Należy raczej spojrzeć na to co zawodnicy prezentują w klatce, a w LHW wygląda to średnio. Są oczywiście wyjątki jak Ankalev czy Pereira.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,115 komentarzy 28,039 polubień

Prochazka to za każdym razem będzie dostawał od Alexa nokaut, co tylko potwierdziła walka z Rakicem, bo jak blokował ciosy twarzą a low kicki mięsem na łydce, tak dalej blokuje.

Jest wręcz idealnie skrojonym pod Alexa debilem, bo najbardziej lubi przyjmować tam, gdzie Pereira najbardziej lubi bić.

W sumie jedyny mądry, co z nim walczył to Błachowicz i jakiś cieć w jego pierwszej walce w UFC, co chociaż próbował go męczyć i obalać, a dostał KO latającym kolanem. Potem jeszcze ten Silva jako tako wypadł i bez kitu, jak się to podsumuje, to, poza Błachowiczem, im wyżej w rankingu, tym większych debili mu dawali, którzy za wszelką cenę chcieli mu udowadniać w stójce.

:śmiech:

Miał rację Demetrious Johnson, że mma to najłatwiejszy sport na świecie, w którym można zostać mistrzem.

Odpowiedz 7 polubień

click to expand...
Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Heavyweight

3,575 komentarzy 7,042 polubień

Prochazka to za każdym razem będzie dostawał od Alexa nokaut, co tylko potwierdziła walka z Rakicem, bo jak blokował ciosy twarzą a low kicki mięsem na łydce, tak dalej blokuje.

Jest wręcz idealnie skrojonym pod Alexa debilem, bo najbardziej lubi przyjmować tam, gdzie Pereira najbardziej lubi bić.

W sumie jedyny mądry, co z nim walczył to Błachowicz i jakiś cieć w jego pierwszej walce w UFC, co chociaż próbował go męczyć i obalać, a dostał KO latającym kolanem. Potem jeszcze ten Silva jako tako wypadł i bez kitu, jak się to podsumuje, to, poza Błachowiczem, im wyżej w rankingu, tym większych debili mu dawali, którzy za wszelką cenę chcieli mu udowadniać w stójce.

:śmiech:

Miał rację Demetrious Johnson, że mma to najłatwiejszy sport na świecie, w którym można zostać mistrzem.

Warto dodać, że w wymianach bokserskich Janek często prezentował się lepiej. Teraz tama porażka wygląda zupełnie inaczej. A w ostatniej minucie mógł nawet wygrać.

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Zaraza
Zaraza

Legacy FC
Middleweight

2,058 komentarzy 2,271 polubień

Prochazka to za każdym razem będzie dostawał od Alexa nokaut, co tylko potwierdziła walka z Rakicem, bo jak blokował ciosy twarzą a low kicki mięsem na łydce, tak dalej blokuje.

Jest wręcz idealnie skrojonym pod Alexa debilem, bo najbardziej lubi przyjmować tam, gdzie Pereira najbardziej lubi bić.

W sumie jedyny mądry, co z nim walczył to Błachowicz i jakiś cieć w jego pierwszej walce w UFC, co chociaż próbował go męczyć i obalać, a dostał KO latającym kolanem. Potem jeszcze ten Silva jako tako wypadł i bez kitu, jak się to podsumuje, to, poza Błachowiczem, im wyżej w rankingu, tym większych debili mu dawali, którzy za wszelką cenę chcieli mu udowadniać w stójce.

:śmiech:

Miał rację Demetrious Johnson, że mma to najłatwiejszy sport na świecie, w którym można zostać mistrzem.

Ale piecze dupcia psychofanie Izziego :śmiech:

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of Tar-Ellendil
Tar-Ellendil

Vale Tudo
Championship

28,069 komentarzy 35,614 polubień

UFC 301: Pereira vs Tybura

:bleed:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

12,027 komentarzy 27,838 polubień

Ludzie, czy wy jesteście przy zdrowych zmysłach? Cały czas widzę na Cohones jak pluje się tu na półciężką. Nie wiem czy to przez to, że Jones tak dominował przez te wszystkie lata, czy to takie nasze polskie wrodzone kompleksy, żeby umniejszyć Jankowi, ale półciężka wcale nie jest słaba.

To już ciężką bym prędzej określił jako słabą, bo tam może 4 zawodników się liczy, a nasz placek Tybura jest w stanie okupować top 10 bez większych problemów. No ale wracając do półśredniej to pierwsze sześć nazwisk tam to są totalni zabójcy. Półśrednia nie jest słaba, a już na pewno nie słabsza od ciężkiej.

Oplocie - jaki cały czas, jak jesteś oplotem z kontem od 2022? Poza tym my tu się zajmujemy zawodowo pluciem na każdą kategorię, bez różnicy.

Jeśli jest coś do oplucia. Bo jak jest fajnie to szanujemy, najwyżej lekko :jjsmile:

Także spadaj do Kataru, weź jeszcze z sobą Lewulsona :lesnarhappy:

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

10,684 komentarzy 42,662 polubień

Ludzie, czy wy jesteście przy zdrowych zmysłach? Cały czas widzę na Cohones jak pluje się tu na półciężką. Nie wiem czy to przez to, że Jones tak dominował przez te wszystkie lata, czy to takie nasze polskie wrodzone kompleksy, żeby umniejszyć Jankowi, ale półciężka wcale nie jest słaba.

To już ciężką bym prędzej określił jako słabą, bo tam może 4 zawodników się liczy, a nasz placek Tybura jest w stanie okupować top 10 bez większych problemów. No ale wracając do półśredniej to pierwsze sześć nazwisk tam to są totalni zabójcy. Półśrednia nie jest słaba, a już na pewno nie słabsza od ciężkiej.

Dałem lajka ale za ,,placka Tyburę” cofnąłem.

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of Malkontent
Malkontent

ONE FC
Super Heavyweight

2,604 komentarzy 5,389 polubień

półciężka wcale nie jest słaba.

Zgoda. Ale jest dużo słabsza, niż bywała w przeszłości - o to się chodzi. I mało jest naprawdę przekrojowych zawodników

iężką bym prędzej określił jako słabą

Oczywiście. Ciężka zawsze jest i będzie słabsza od wszystkich pozostałych (nie liczę kategorii babskich). To dywizja specjalnej troski. Najmniej zawodników, najmniej talentu i umiejętności. To nie opinia fakty. Takim samym faktem jest to, że zawsze cieszy się ogromnym zainteresowaniem, nie ważne jaka słaba by nie była

wracając do półśredniej to pierwsze sześć nazwisk tam to są totalni zabójcy

trochę przesadzasz, jest dość mocna ale z tymi zabójcami przeginka.
Zabójcy to byli kiedyś - GPS, Thiago Alves...eh złote czasy welterweight.
Tylko co to ma do tematu? :D

nasz placek Tybura jest w stanie okupować top 10 bez większych problemów

jeśli Tybura uznajesz za placka to w dupie byłeś i gówno widziałeś. O ile pomylenie dwóch kategorii jest śmieszne, o tyle wypisywanie takich bzdur jest najzwyczajniej głupie

Odpowiedz 1 Like

click to expand...
Avatar of ketraab
ketraab

Bellator
Light Heavyweight

4,679 komentarzy 20,427 polubień

Perreira bardzo dobry, ale jednak nie można zapominać, że wygrał z zawodnikiem po długiej przerwie i to przez wielu uważany za mocno overrated zawodnika. Jak sobie przypomnę walki z Jankiem, walkę z Jirim, czy walkę z Adesanya, to ciężko mi sobie wyobrazić Alexa w ciężkiej. Z drugiej strony wygląda na zawodnika, który się rozwija w MMA i z walki na walkę idzie mu lepiej. Liczę, że ujebie Ankalaeva i wygra rewanż z Prochazka, przy ewentualnym titleshocie dla Czecha. Potem na prawdę nie będzie miał co robić w półciężkiej.

Odpowiedz polub