Dana White ostrzegł fanów żeby nie oczekiwali szybkiej organizacji walki Jona Jonesa z Israelem Adesanyą. „The Last Stylebender” przejdzie do kategorii półciężkiej, aby walczyć z Janem Błachowiczem, kiedy to Jon Jones spróbuje swoich sił w królewskiej dywizji UFC. Prezydent organizacji w rozmowie z Brettem Okamoto z ESPN wypowiedział się o zestawieniu Jonesa z Adesanyą, do którego może dojść w przyszłości.
Biorąc pod uwagę, że Jon Jones przechodzi do kategorii ciężkiej to nie wiem kiedy ta walka mogłaby się odbyć. Cały czas do siebie coś gadają. Ja nie chcę się zbyt ekscytować… Adesanya będzie walczył z Janem Błachowiczem, a Jones poszedł do kategorii ciężkiej.
Jest wiele ogromnych przeszkód, które ci zawodnicy muszą pokonać więc nie ekscytujmy się na ten moment.
White wypowiedział się także na temat kategorii wagowej, w której mieliby się mierzyć obaj panowie. Adesanya to obecny mistrz kategorii średniej UFC, kiedy to Jones zdecydował się na przejście do dywizji do 120 kilogramów.
Jon Jones bił się w kategorii półciężkiej przez cała swoją karierę, a Adesanya tam przeszedł żeby bić się z Janem, ale czy Jon będzie chciał w ogóle wrócić do tej dywizji? Jeśli nie to to zestawienie nie dojdzie do skutku.
Walka Adesanyi z Błachowiczem odbędzie się 6 marca na UFC 259. Jeśli chodzi o Jona Jonesa, nie wiadomo kiedy ten zadebiutuje w kategorii ciężkiej organizacji. Mówi się, że może zmierzyć się ze zwycięzcą starcia Stipe Miocicia i Francisa Ngannou, które dojdzie do skutku prawdopodobnie w kwietniu tego roku.
