Podczas niedawnej gali UFC 241 doszło do drugiego starcia mistrzowskiego pomiędzy Stipe Miocicem (MMA 19-3) i Danielem Cormierem (MMA 22-2). Tym razem jednak losy pojedynku potoczyły się inaczej niż w pierwszym starciu i to Daniel Cormier został znokautowany przez Miocica.
Co ciekawe, dla Cormiera wynik tego starcia oznacza potężny spadek w rankingu organizacji UFC najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe. Najnowsze aktualizacja zestawienia sprawiła bowiem, że Cormier z pierwszego miejsca spadł aż o 6 pozycji i znalazł się na miejscu 7.
O tę sytuację został zapytany Dana White, szef UFC, który odpowiedział reporterom:
Myślę, że Daniel jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Gdy spojrzałem na nowy ranking, pomyślałem, że to piep**one szaleństwo.
White dodał również, że nie rozumie jak to możliwe, żeby Cormier trafił na miejsce siódme zestawienia.
Daniel w sobotę był numerem jeden najlepszych fighterów bez podziału na kategorie wagowe. Przegrał i spadł na pozycję siódmą, a przegrał przecież z numerem jeden wagi ciężkiej i człowiekiem, który ma najwięcej obron pasa w tej kategorii. Po czymś takim Cormier spada na siódme miejsce? To szaleństwo. On jest zdecydowanie wyżej. Jest jednym z najlepszych w historii i nadal jest jednym z najlepszych na świecie.
Nie rozumie zdziwienia ,ponieważ w czołówce są : Khabib Nurmagomedov który nie przegrał jeszcze walki (27-0)Jon Jones ,który w walce pokonał DC dwa razy z czego raz przez i w zasadzie wygrał po przez walkę wszystkie pojedynki (bo nawet walka z osobą gdzie zdyskwalifikowano go, wygrywał i były to ciosy bez znaczenia na przebieg ,bo jak zadawał by ciosy pięściami czy w inny sposób jak z Verą itd to też był by wygranym (sędzia nie upomniał twarzą w twarz ,ale ogłosił dyskwalifikację ,a mógł przerwać po pierwszy takim ciosie i upomnieć ,a dopuścił też by zadał ich więcej — do tego mógł być nieświadomy tego że to nielegalny na tamten czas cios (w sumie to walka itd ,czasem nie wie się wszystkiego itd – a takie zachowania nie powinny się kończyć od razu dyskfalifikacją ,ale upomnieniem ,ponieważ on wygrywał zdecydowanie -więc głupotą był wygranego i to jeszcze zawodnika ,który też musiał trenować,trudzić się i walczyć tak ,by zachowywać konto bez porażki . Zresztą do dziś w walce pokazywał talent ,który uważam za Boży. Z DC wygrywa na pkt raz, potem i znów walczy ,gdzie dopiero po walce coś jest nie tak ,ale do walki został dopuszczony itd —- i wykonał pracę itd – co ktoś stwierdził że ta walka nie odbyła się ,a jest i są filmy i dowody itd, to jak można taką walkę nazwać nie odbytą — mozna nazwać ją odbytą,ale z wstrzymanym werdyktem ze względu na …coś w organizmie co nie wiadomo skąd się znalazło !!!! Bo chyba do dziś nie wiadomo w 100% – a sądzić kogoś i wydawać wyroki to łatwo,ale znać Pełnię Prawdy -troszkę trudniej .Następnie Miocic ,który wygrał walkę z nim nic dodać nic ując (więc chyba jasne jest że jak z kimś wygrywa to będzie chyba wyżej (raz DC wyżej ,bo go pobił ,a teraz on wyżej ,bo go pobił ). Następnie Amanda ,która w śród kobiet jest niepokonana (to dowodzi też o nieprzeciętności ,no ale trudno porównywać kobietę z facetem ,bo w walce DC ,Amanda -dostała by oklep ,no chyba że DC by się poddał lub wstrzymywał ,bo to kobieta itd .No ale nie byle jaka kobieta ,bo faktycznie rządzi tam na razie .Następnie Henry Cejudo – jest wyżej bo pokonał nie byle kogo ,bo Demitruisa Jonsona ,który rządził w tym rankingu i poszedł dalej w przód ,bo zdobył dwa pasy .Tylko nie wiem jak Z Maxem Holloway ,który jest zaraz przed DC — może zmienił bym ich tylko ,a tak ,to w ogóle mnie to nie dziwi . Owszem DC jest dobrym fighterem itd —- wiele osiągnął i jest w top 5 lub 6 lub właśnie 7 -zależy właśnie czy brał bym pod uwagę Amandę i Maxa ,bo jak kobietę bym wyeliminował (no troszkę ciężko to zestawić ,ale jak jest – to ja sam nie wiem . No ale wyżej niż 5 chyba nie .