Alexander Gustafsson od dawna nie kryje, iż nie jest zadowolony z tego, iż Daniel Cormier zawalczy ze Stipe Miocicem w wadze ciężkiej, sam bowiem chciałby zmierzyć się z Cormierem. Dan Hardy uważa jednak, że Gustafsson nie powinien czekać na powrót Daniela do wagi półciężkiej, tylko ruszyć za nim do wyższej kategorii.
Gdybym był tak wysoki i tak duży jak on jest w porównaniu z Cormierem, gdybym był Gustafssonem, ścigałbym mistrza w wadze ciężkiej. Jeśli postawisz obok siebie Gustafssona i Cormiera i zapytasz, który z nich walczy w wadze ciężkiej, wskazano by Gustafssona.
Hardy powiedział o tym w rozmowie z serwisem Mmanytt i dodał:
Moim zdaniem on powinien ścigać mistrza w wadze ciężkiej i na chwilę zostawić swoją kategorię wagową. Z drugiej strony może jednak warto zaczekać nieco na Jonesa. Wszyscy z przyjemnością zobaczyliby zapewne ten rewanż.
Niemch tylko uważa by podczas tego pościgu kontuzji się nie nabawić