Damian Janikowski odniósł się do komentarzy jakie wywołały jego przenosiny z Warszawy do Wrocławia. Zawodnik poinformował, że zamierza wraz z rodziną wrócić do Wrocławia skąd pochodzi gdzie będzie kontynuował treningi zawodnika MMA. W Warszawie Janikowski do walk przygotowywał się w WCA Fight Team. We Wrocławiu będzie on trenował w Rio Top Gym. Przeczytajcie co na ten temat miał do przekazania sam zawodnik.
Do wszystkich pismaków, pismaków MMA i innych. NIE wyprowadzam się z Warszawy, nie zmieniam klubu dlatego aby coś zmienić w moich przygotowaniach, kogoś nie lubię, czy jest mi tam źle bądź jeszcze coś innego. Wręcz przeciwnie, jest mi smutno ze muszę opuścić moich klubowych kolegów tej atmosfery trenerów i wszystkich z którymi się zżyłem przez te 3 lata mojej pracy itp. Nadszedł po prostu czas powrotu do domu, do Wrocławia skąd pochodzę. Do Warszawy wyjechałem na „rok” po naukę i doświadczenie w sportach walki. Dając córkę Maję do przedszkola, podjęliśmy wspólnie z żoną decyzje, ze już zostaniemy do końca jej edukacji przedszkolnej w Warszawie, a szkole podstawową zacznie już w naszym rodzinnym mieście we Wrocławiu, gdzie dalej będę trenował i kontynuował karierę zawodową. Będę dalej walczył w KSW i będę chciał być jeszcze lepszym zawodnikiem, a normalne jest to, ze muszę przy tym zmienić klub, którym będzie Rio Top Gym. Trenerów i sztab jeszcze dobiorę i ogłoszę jak już wszystko poukładam. Tak czy siak, to dopiero w lipcu więc jeszcze jestem. Nie ma co robić szumu a widzę ze już takowy jest. I podpowiadacze który trener i klub byłby dla mnie najlepszy… Póki co mam i jestem w rękach najlepszych dla mnie trenerów.
Janikowski (5-3 MMA) w ostatnich 4 pojedynkach ma bilans 2-2. Polak wygrywał w tym czasie z Tonym Gilesem i Andreasem Gustafssonem, a przegrywał z Aleksandarem Iliciem i Szymonem Kołeckim. Cała swoją zawodową karierę zapaśnik spędził w organizacji KSW. 4 z 5 wygranych w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem.
W sumie mam to gdzieś czy on będzie trenował w Wwa czy Wrocławiu. Dla mnie może mieszkać i w Kocudzy.
Kto coś pisał? Tzn. wiecie skąd taka reakcja? Dla mnie to też żadna sensacja.
Pewnie chodzi mu o komentarze na cohones
:korwinlaugh:
Dokładnie zero progresu u Damiana, werdykt bardzo naciągany, śmierdziało deskami po raz kolejny. Surowizna aż wstyd
Jestem ciekaw jak redaktorzy MMAROCKS lub z innych portali zareagują teraz na nazwanie ich "PISMAKAMI MMA". Bo przecież artykuł o tej wiekopomnej zmianie klubu / miasta był także na tym portalu. Czy stanie się podobnie do tego jak jeden redaktor dostał bana od ML i MK i nikt nie stanął w jego obronie i panuje strach podczas wywiadów żeby czasem nie zadać niewygodnego pytania. Teraz podrzędni zawodnicy którzy bez takich poratalii MMA gdzie pracują "pismaki MMA" nie znaczyli by niczego w świecie mediów będą obrażać ludzi o nich piszących?? Czekam na jakąś reakcję redakcji bo taka obraza dotyczy również MMAROCKS.
Oho co ten seba taki wrażliwy.
No to pismaki poznały gniew naszego olimpijczyka. Pismaki nauczcie się, że naszych gladiatorów można tylko chwalić i podziwiać.
Jakie to są zakompleksione, małostkowe buce, począwszy od włodarzy na zawodnikach tej intergalaktycznej organizacji kończąc:facepalm:
Dobrze wiedzieć, że Damian czyta Cohones.
:damjan:
O jeb. To MMA nie jest jednak takie latwe?
Pismaki MMA hahaha
Ciekawe ostatnie tygodnie
Najman skryty użytkownik Cohones, teraz Damian okazało się że też czyta 😆
Bardzo dziękuję za tą wiadomość, ale niestety chuj mnie obchodzi gdzie ten pajac będzie trebowal. Ego wyjebane w kosmos.
Nie pytaj tylko profilaktycznie przeproś, jak na reprezentanta środowiska "Pismaków MMA" przystało 😆
Mam nadzieję, że będzie miał z kim szlifować supleksy i zaliczanie gleby po high kick'ach, bo K.O. z Iliciem to była poezja dla moich oczu :antonio: .
@wielkid To chyba nie do nas pretensje bo my nie pisaliśmy nic odnośnie powodów przenosin które widocznie zdenerwowały Damiana. U nas było suche info, że zmienia klub bez wymyślania powodów z czapy.
https://www.mmarocks.pl/ksw/damian-janikowski-planuje-zmiane-klubu-i-powrot-do-wroclawia
Odnośnie sprawy bana Mroza masz też niezbyt dobre info bo on sam kilka lat wcześniej zrobił podobny numer w drugą stronę gdzie do spółki z KSW próbował zrobić aferę i napuścić na Pawła Kowalika fanów i samo KSW. Stąd i z kilku innych podobnych akcji, brak reakcji środowiska w sprawie tego bana. Pozdr
Oż wy wstrętne pismaki jak mogliście tak napiętnować najwiekszego polskiego prospekta mma , do tego olimpijczyka !!!!
Damian to najwiekszy kozak , pokonał Tonyego Gilesa ktorego Wojek wynalazł z przyczepy caampingowej obslugujac jednoczesnie express do kawy.Zawsze zastanawialo mnie dlaczego Bronder nigdy nie podnosil do góry walk Janikowskiego gdy ten lezał bezradnie na przeciwniku jak Pudzianowski nic nie robiąć a innych zawodnikow podnosił . Hola hola chyba jednak sie zagalopowałem i snuje jakies teorie spiskowe . Damian nie marnuj sie w tym KSW , masz potencjal by byc czołowka UFC tak jak Yoel Romero ktory tez wywodzil sie z zapasow jak ty :juanlaugh: , wiem ze czytasz :razz:ociesznymirek:
A było do Mirasa pójść
Pajac? Medalista olimpijski to pajac? Ja pierdole.
Pajacem na pewno nie jest i źle to ktoś ujął. Ale ma taki trochę mental bucowaty, osiedlowy co dało się nieraz wyczuć. Daleko mu do klasy np Pana Szymona Kołeckiego.
Dajcie Damianowi Snikersa 🙂
Chyba dlatego wielu ludzi za nim nie przepada, bo mówi non stop, że jest człowiekiem z klasą – olimpijczykiem, itd., a w rzeczywistości zajeżdża od niego drechem z blokowiska :fingers:
To, że bez wątpienia był świetnym zapaśnikiem i w swojej dyscyplinie osiągnął bardzo dużo, nie pozwala na nazwanie go "pajacem"? Jest takie powiedzenie:
Jak cię widzą, tak cię piszą. I tutaj moim zdaniem idealnie pasuje.
Jak cię widzą, tak cię piszą. I tutaj moim zdaniem idealnie pasuje.
To że w MMA mu nie idzie, to powód żeby go wyzywac od pajaców?
Nie wiem co było powodem nazwania go pajacem. Początek jego wiadomości pt. "do wszystkich pismaków" moim zdaniem usprawiedliwia taką ripostę. Bo takie zachowanie, to zachowanie w pełni odpowiadające pajacowi z przerośniętym ego. Słoma z butów wystaje.
A Ty od kiedy mordeczko taki delikatny jestes?:wink:
Bądzmy szczerzy, Damian tak mało znaczy w mma, że fakt czy będzie przebywał w Warszawie, czy w jakimś innym mieście na W, nic nie zmieni.
Trochę Damiana poniosło ale nie róbcie medalisty pajacem i nie zrownujcie z jakimiś frikami.
Chciałbym wiedzieć co spowodowało taka rekację bo chyba rzeczywiście posty na Cohones.
Nie widziałem w mediach nic poza suchymi relacjami.
Cholera wie co spowodowało naprawdę te przenosiny,jeżeli jednak chęć zmiany klubu bo coś ewidentnie,,nie poszło" to dobrze.
Kangura na jedną półkę z mostkowiakiem
Możesz @Orest planuje zgarnąć cohones award za trolla roku i właśnie rozpoczął kampanię? 😉
Też bym go nie nazwał pajacem, ale jedno nie wyklucza drugiego.
Rownie dobrze moze nie trenowac w ogole. Bedac takim antytalentem to nawet AKA nie pomoze.
Bo ludzie zareagowali na jego post inaczej niż chwaląc go bezgranicznie, a wśród polskich zawodników MMA taka postawa jest równoznaczna z hejtem.
Lubię Damiano, ale taka jest prawda :fjedzia:
To jest w ogóle ciekawe, że całe środowisko największych troli jakim jest Cohones, zgodnie – i bez konsultacji – o Szymonie Kołeckim mówi "Pan Szymon".
O co mu chodzi? Czemu ostatnimi czasy zawodnicy KSW tak się rzucają jak pies na mięso jak ktoś skomentuje ich poczynania?
:damjan:
Do wszystkich co twierdzą że reakcja Damiana jest spowodowana postami na Cohones: nie ma takiej opcji.
Wszyscy wiedzą, że wojowie polskiego emmemej nie czytają komentarzy w internecie, szkoda im czasu na wysrywy przegrywów którzy nigdy nie osiągną tyle co oni.
Poza tym wiadomo, że fajterzy maja silną psychikę… Zajebiscie silną.
A tzn ze nie moze byc pajacem?
Moze i medalista ale pajac nieprzecietny
Gościu się niczego już nie nauczy
:olewam:
Jedno nie wyklucza drugiego, Damian zdobył medal na olimpiadzie a teraz pajacuje sobie w krs1.
Dajcie mu jeszcze raz Kołeckiego :DC:
:damjan:
:juanlaugh:
Nie powieziesz się na plecach fejmu słynnegokomentarza, który pierdyknął @respect :watchingyou:
:olewam:
Ty @Swebs przesadzasz troszeczkę co, na tym internecie i w mediach. Przede wszystkim odniosę się do tego, że jesteś wielkim obsrancem. Kim Ty w ogóle jesteś, co Ty w sporcie osiągnąłeś, ty pisałeś w gazecie, że chcesz do ufc, że to jest Twoje marzenie. Jak ty wyglasz jak kupa, wieloryb, chude nogi masz jak bocian. Mówisz, że jest brzydki, popatrz się na siebie, wyglądasz jak asfalt i kto tu jest brzydszy niż on? To po pierwsze, i po drugie i po trzecie. Co osiągnąłeś w sporcie, że możesz mu tak ciupać, że możesz mu tak jechać. Wszyskto fajnie, elegancko, robi się miło ale troszeczke przeginasz. Widzieliście się na media treningu to nie wiedziałeś czy powiedzieć mu cześć, do widzenia czy nie wiadomo co. Później próbowałeś mowic tam, że jakiś niski jest czy jakiś mały jest. Żarty się skończyly Black Mambo, zaraz zobaczysz będziesz duszony kurwa wieśniaku.
Damiano to antytalent do MMA i tyle w temacie. Ćwiczył MMA 2 lata przed swoim debiutem czyli tyle co taki Soldic czy inny Parnasse. Nie mówiąc o POTĘŻNYM zapleczu zapaśniczym… i nic z tego nie ma. Takiego Materlę to powinien przemielić, Materla ledwo już stolec trzyma a nie mówiąc o walce. Nie mówiąc o potężnym Ilicu, którego największym skalpem jest Janikowski bo poza nim to walki z typami o rekordach 0-5. Co ja mówię typ o minusowym rekordzie go zbił jak dziecko. Na dobra sprawę zastanawiam się kogo może nasz prospekt pokonać w KSW by nie wyłapać wpierdolu. Może Drwala-paralityka by się udało? Ewentualnie walka z hejterami z internetu. Albo Lew Kazimierczuk.
EDIT: No i ta walka z Gustaffsonem. Szkoda że KSW tak oszukało Szweda, który nawet nie ma w swojej okolicy dobrego Gymu MMA, nosi za to drzewa i biega po lesie, ale od początku napierał jak berzerker i pokazał w sumie wszystko w tej walce – serce, wytrzymałość, cardio i chęć do twardej napierdalaki . Szkoda, że mu nikt nie powiedział, że na punkty nie wygra bo to Polska. Wtedy pewnie Kangur złapałby KO i by na deskach leżał w pierwszej rundzie.
EDIT: No i ta walka z Gustaffsonem. Szkoda że KSW tak oszukało Szweda, który nawet nie ma w swojej okolicy dobrego Gymu MMA, nosi za to drzewa i biega po lesie, ale od początku napierał jak berzerker i pokazał w sumie wszystko w tej walce – serce, wytrzymałość, cardio i chęć do twardej napierdalaki . Szkoda, że mu nikt nie powiedział, że na punkty nie wygra bo to Polska. Wtedy pewnie Kangur złapałby KO i by na deskach leżał w pierwszej rundzie.
popka, jak go ściągną z powrotem.
EDIT: No i ta walka z Gustaffsonem. Szkoda że KSW tak oszukało Szweda, który nawet nie ma w swojej okolicy dobrego Gymu MMA, nosi za to drzewa i biega po lesie, ale od początku napierał jak berzerker i pokazał w sumie wszystko w tej walce – serce, wytrzymałość, cardio i chęć do twardej napierdalaki . Szkoda, że mu nikt nie powiedział, że na punkty nie wygra bo to Polska. Wtedy pewnie Kangur złapałby KO i by na deskach leżał w pierwszej rundzie.
Zobaczylbym kangura z Kęsikiem
Damian został skrzywdzony przez niepohamowane pompowanie balonika poprzez 3 wentyle – po jednym dla poety, gastronoma i… samego Damiana.
Balonik tak kujowy, że nawet nie pękł tylko powietrze z niego zleciało 😎
Łooo Panie – też bym to zobaczył ale nie pasuje to strasznie KSW, że skromny chłopak z Radioma by wywalił z butów i zdominował ich super prospekta w jedną rundę.
Kangur by obsral zbroje
Damian… ale co to za rożnica gdzie będziesz stał w miejscu?:travolta:
Kangur to zwykla buraczyna
EDIT: No i ta walka z Gustaffsonem. Szkoda że KSW tak oszukało Szweda, który nawet nie ma w swojej okolicy dobrego Gymu MMA, nosi za to drzewa i biega po lesie, ale od początku napierał jak berzerker i pokazał w sumie wszystko w tej walce – serce, wytrzymałość, cardio i chęć do twardej napierdalaki . Szkoda, że mu nikt nie powiedział, że na punkty nie wygra bo to Polska. Wtedy pewnie Kangur złapałby KO i by na deskach leżał w pierwszej rundzie.
Mma trenował na conajmniej cztery kata przed debiutem. Wiem z pewnego źródła:lol:
Gdzieś słyszałem, że dłużej ale nie chciałem prowokować hejtu 😀
2010-2012 brał udział w tych zawodach Shooto i ponoć od tego czasu mniej więcej MMA zaczął ćwiczyć.
Już raz elegancko osrał zbroję. Napisał, że kim jest Kęsik by takiego kota jak on do walki wyzywać.
https://mma.pl/cezary-kesik-po-ksw-51-chcialbym-zawalczyc-z-damianem-janikowskim/
Kangur wrzucil ze jest robota do zrobienia wiec pewnie ksw 30 stycznia
Ktoś z forum jest może z Wrocławia i pomógłby Damianowi ogarnąć social media ? 🙂
Nie, ale znam kogoś, kto może robić to zdalnie, z Sanoka:)
@Baasteek masz zadanie do wykonania.
Ktoś z forum jest może z Wrocławia i pomógłby Damianowi ogarnąć podstawy stójki? 🙂
To może Kapok vs Kangur?
Nie no bez przesady.
Z tego nic nie będzie.
Coś jak Adamek po walce z Kliczko, kolejnych porażkach mówiący, że ma bardzo dobrego trenera.
NIech jakiś młody Polak się wypromuje na jego nazwisku. To będzie największy plus jego ,,kariery" w MMA… Jego potencjał nie może być tak słaby jak jego walki. Do licha: on jest przecież medalistą olimpijskim w zapasach!
To znaczy takie walki byłyby na miejscu w pierwszym i drugim roku zmagań Damiana z MMA, nieważny przeciwnik, ważne by otrzaskać się z klatką. No i 4 walki rocznie minimum.
A na trzecią walkę dali mu Materlę, a potem jakiś Tony Giles. Jak to się trzyma kupy?
Moim zdaniem Damian wcale nie jest aż tak tragicznym zawodnikiem jak wielu go tu postrzega (chociażby słowa antytalent), ale jest na pewno numerem jeden jeśli chodzi o najdziwniej prowadzoną karierę w Polskim MMA.
Oj tam wyjaśnianego akopa zawsze chętnie obejrzę
Moim zdaniem, to niedzielni fani i włodarze KSW wiązali zbyt duże nadzieje z Damianem, on nakręcany tym sam też myślę że się zachłysnął. Zapasy na poziomie Damiana ma pewno są dobrą bazą i podstawą do oczekiwań, ale to automatycznie nie sprawia że się przestawiasz dobrze na inną dyscyplinę. Oprócz tego źle poprowadzona kariera. W sumie mi się wydawało, że już starszy jest, także jest jeszcze miejsce aby się poprawił, siana jeszcze zarobi, rozwinąć się jeszcze trochę może, ale kariery nie zrobi
Prześlij mi proszę nazwę tych tabletek które bierzesz , bo widzę że dobre :beczka:
Coś jak Adamek po walce z Kliczko, kolejnych porażkach mówiący, że ma bardzo dobrego trenera.
NIech jakiś młody Polak się wypromuje na jego nazwisku. To będzie największy plus jego ,,kariery" w MMA… Jego potencjał nie może być tak słaby jak jego walki. Do licha: on jest przecież medalistą olimpijskim w zapasach!
Ten roger bloodworth zniszczyl adamka