Anderson Silva, który podczas gali UFC 200 przegrał pojedynek z Danielem Cormierem, miał okazję porozmawiać z Jonem Jonesem przed jego starciem z DC. Jones opowiedział o tym podczas niedawnej konferencji z mediami i stwierdził, że Silva wyczuł strach w Cormierze.

Powiedział mi, żebym pamiętał do czego jestem zdolny. Dodał również, że był zaskoczony poziomem strachu jaki bił od Daniela. Powiedział, że jest już stary, a Daniel sprowadzał go za każdym razem do parteru ponieważ czuć było od niego bijący strach. Ten człowiek ma strach w swoim sercu – dodał Silva. Wyjdź więc do walki, pamiętaj co potrafisz i odbierz mu pas.

Jones powiedział również, że jego umiejętności znacząco się poprawiły od czasu ostatniego występu w oktagonie UFC i jest przekonany, iż Cormier nie będzie potrafił sprowadzać go do parteru i zrobić tego, co zrobił Silvie.

Do pojedynku pomiędzy Jonesem i Cormierem dojdzie podczas zbliżającej się gali UFC 214.

5 KOMENTARZE

  1. Może ma strach w sercu, ale wszyscy pamiętamy tamtą walkę. Pająk został stłamszony i był bezsilny.

  2. Pierdoli, sluchalem tego wczoraj. Mental warfare i tyle, zeby osaczyc Cormiera.Gruby dobrze odbil pile i powiedzial, ze sluchac rad od kogos koggo ujebal to niezbyt dobrze moze wrozyc.

  3. Jak dla mnie żałosne jest powoływanie się na prywatną rozmowę :/ Choć z drugiej strony jak na dzisiejszą śmieciową gadkę i tak ten tekst trzyma poziom

  4. Oni obydwaj nie chcieli sie odslaniac, Hardy tez tak mowi. Specjalnie walenie w huj w octagonie, zeby pozniej zaskoczyc.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.