Curtis Blaydes, który nie tak dawno zdemolował Alistaira Overeema, teraz chciałby walki z byłym mistrzem kategorii ciężkiej, Stipe Miociciem na listopadowej gali w Denver.
@stipemiocic I appreciate all you taught me five years ago, it was an honour to be part of your camp. With the current situation I’m sure we don’t want to wait until spring, are you free 11/10 for the 25th anniversary card? pic.twitter.com/cEmRgCBL2w
— Curtis Blaydes (@RazorBlaydes265) August 7, 2018
Doceniam to czego nauczyłeś mnie 5 lat temu, to był zaszczyt być częścią Twoich przygotowań. Biorąc pod uwagę obecną sytuację jestem pewien, że nie chcemy czekać do wiosny. Jesteś wolny 10 listopada na kartę walk z okazji 25-lecia UFC?
I understand you’ve been offered the fight, I hope you can accept. @stipemiocic @ufc @mataleongmt I think it’d be a great edition to the 25th anniversary card #ufcdenver #heavyweightTings #letsscrap #keepingtherazorsharp #letsputonashow
— Curtis Blaydes (@RazorBlaydes265) August 8, 2018
Rozumiem, że dostałeś ofertę walki. Mam nadzieję, że ją zaakceptujesz. To byłby świetny dodatek do rozpiski w Denver.
Blaydes na ten moment jest 3. w rankingu UFC. Miocić, który w ostatniej walce przegrał z Danielem Cormierem, tym samym tracąc pas mistrzowski królewskiej dywizji, plasuje się na 1. miejscu, zaraz za aktualnym posiadaczem tytułu. Stipe w mediach nawoływał o rewanż z DC, lecz ten ma zmierzyć się na początku przyszłego roku z Brockiem Lesnarem, co oznaczałoby długą przerwę dla Miocicia.