Colby Covington chce być pierwszym w UFC potrójnym mistrzem. Amerykanin w wywiadzie dla MMAJunkie zapytany o potencjalne walki w innych dywizjach wagowych stwierdził, że chętnie zmierzy się z Khabibem Nurmagomedovem oraz Robertem Whittakerem. Covington wierzy, że może zostać mistrzem kategorii lekkiej, półśredniej oraz średniej.

Mogę przejść do kategorii lekkiej, mogę przejść do kategorii średniej. Chciałbym walki z Whittakerem, on jest bumem. Nie jest dobrym zapaśnikiem, nie ma serca do walki, nie ma kondycji. Khabib? Proszę Was? Ten kochający owce gość? Nie ma na mnie żadnych argumentów. Bawi się z owcami w Rosji. Co zrobi z żywym, twardym, amerykańskim sex appealem? Mam naprawdę obiecujące plany.

Chcę być mistrzem-mistrzem-mistrzem. Już zacząłem bić rekordy. W ostatniej walce zadałem najwięcej mocnych ciosów w historii UFC, na trybunach siedziała rodzina prezydenta. Chcę być potrójnym mistrzem UFC.

Covington najpierw musi poradzić sobie z kolejnym wyzwaniem, którym prawdopodobnie będzie Kamaru Usman. Możliwe, że pojedynek obu panów odbędzie się jeszcze w tym roku. W mediach wspominano o gali UFC 244 w Nowym Jorku, lecz nie są to oficjalne informacje.

2 KOMENTARZE

  1. Przecież jego gadanie działa ciągle o nim piszą i mówią a wy kibice macie niewyobrażalny ból dupy za wszystko co mówi a mówi byle co byle o nim gadano i pewnie sam ma z tego beke co wygaduje. Colby Życzę wygranej z czarnym inwalidą

  2. Ciekawe jak Kolba poradziłby sobie z Romero. Kubańczyk w sumie wykluczałby jego zapasy, a w stójce to chyba kolba nie chciałby się z nim bić.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.