daniel cormier

Daniel Cormier, były mistrz UFC wagi półciężkiej i ciężkiej, uważa, że kluczową walką w jego karierze, było starcie z Alexandrem Gustafssonem.

Daniel Cormier ma za sobą długą i bogatą karierę w świecie MMA. Zdobył dwa tytułu mistrzowskie UFC i przegrał tylko z dwoma zawodnikami – z Jonem Jonesem i Stipe Miocicem. Mówiąc jednak o walce, która zdefiniowała jego karierę, Cormier wskazał starcie z Gustafssonem. W rozmowie dla BT Sport Daniel powiedział:

Myślę, że walką, która naprawdę zdefiniowała moją karierę było starcie z Alexandrem Gustafssonem. W tym boju musiałem sięgnąć bardzo głęboko do miejsca i własnych rezerw, których nie używałem zbyt często. Przejście przez to, przez pierwszą obronę, jest tym, co jest bardzo bliskie memu sercu.

Daniel Cormier zmierzył się z Alexandrem Gustafssonem w październiku roku 2015. Starcie odbyło się na gali UFC 192 i rozegrało na pełnym dystansie 25 minut. Cormier obronił wówczas pas mistrzowski wagi półciężkiej.

Daniel Cormier zakończył karierę w roku 2020 po tym, jak przegrał pojedynek mistrzowski wagi ciężkiej ze Stipe Miocicem. Cormier aktualnie pracuje jako komentator i analityk UFC. Daniel w całej karierze stoczył 26 walk, z których 22 zakończyły się jego wygranymi.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

PRIDE FC
Lightweight

6,359 komentarzy 32,392 polubień

Dobra gruby ale jakoś nadal nie widać nigdzie twoich przeprosin i pieniędzy dla Johnsona za niezrobienie wagi

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

PRIDE FC
Lightweight

6,391 komentarzy 7,111 polubień

Dobra gruby ale jakoś nadal nie widać nigdzie twoich przeprosin i pieniędzy dla Johnsona za niezrobienie wagi

Wielkim ludziom wolno więcej. Wybaczymy im narkotyki, drobne oszustwa czy seks z trzynastolatkami. To co dali światu: piękne opery, arcydzieła filmowe, historyczne walki MMA...to przewyższa ich grzechy.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Drzewo
Drzewo

PRIDE FC
Middleweight

6,874 komentarzy 16,394 polubień

"walka, która zdefiniowała moją karierę to walka z ręcznikiem".

Poprawiłem. :suchykarol:

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Featherweight

8,815 komentarzy 18,341 polubień

Przy JJ te małe kłamstwo jest niczym

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Bambo
Bambo

KSW
Light Heavyweight

5,742 komentarzy 30,267 polubień

Wybaczymy im seks z trzynastolatkami.

:korwinstupid:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Punisher14
Punisher14

Shark Fights
Heavyweight

1,358 komentarzy 3,397 polubień

Wielkim ludziom wolno więcej. Wybaczymy im narkotyki, drobne oszustwa czy seks z trzynastolatkami. To co dali światu: piękne opery, arcydzieła filmowe, historyczne walki MMA...to przewyższa ich grzechy.

Kawul to Ty?

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

PRIDE FC
Lightweight

6,391 komentarzy 7,111 polubień

Kawul to Ty?

:rutekajak:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of PaulPGR
PaulPGR

UFC
Featherweight

8,800 komentarzy 32,028 polubień

Twoją karierę to zdefiniowała może walka z Gusem, ale życie zdefiniowało to:
1657528057818.png

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Halibut 2.0
Halibut 2.0

PRIDE FC
Lightweight

6,391 komentarzy 7,111 polubień

Twoją karierę to zdefiniowała może walka z Gusem, ale życie zdefiniowało to:
View attachment 41109

Spierdalaj, jestem na diecie.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

10,612 komentarzy 18,059 polubień

Spierdalaj, jestem na diecie.

tak jak kownacki:suchykarol:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

10,612 komentarzy 18,059 polubień

Mi się wydawało że walka z Bonesem szczególnie druga kiedy Coco wyjebał pięknego Highkicka
Albo walka ze Strażakiem kiedy mu prawie oczy wydłubałeś

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Pontus
Pontus

Jungle Fight
Light Heavyweight

394 komentarzy 413 polubień

Ja bym raczej postawił na zwycięstwo z Big Footem - świeżym pogromcą Fedora, co w tamtym czasie robiło zdecydowane wrażenie albo finał turnieju z Barnettem. To po tych starciach kariera Daniela wystrzeliła.

Odpowiedz 4 polubień

Avatar of Graf Ramolo
Graf Ramolo

Maximum FC
Light Heavyweight

1,680 komentarzy 2,645 polubień

Poczekaj, poczekaj najcięższa jeszcze przed tobą cukrzyca się dopiero rozgrzewa.

Odpowiedz polub

Avatar of Dijaz
Dijaz

WSOF
Lightweight

3,202 komentarzy 5,937 polubień

Ja tam z jego kariery pamiętam tylko jak ryczał po walce z CocoBono :fjedzia:

Odpowiedz polub

Avatar of lukaszwsk
lukaszwsk

Brutaal
Light Heavyweight

586 komentarzy 612 polubień

Jak dla mnie najważniejsze wygrane DC to ta z Miociciem i druga walka z Rumblem, gdzie przyprawił o żal i konsternacje całe Cojenes. Ogólnie mega zawodnik, Top 3 wszech czasów spokojnie, mimo iż późno zaczął swoją przygodę z MMA, przechodząc z innej dyscypliny. Baza w postaci zapasów na olimpijskim poziome plus szybkie przyswojenie technik bokserskich sprawiły, że zaledwie po dwóch latach startów wygrywał ze światową czołówką HW.
Te 4 przegrane, żadnej ujmy mu nie przynoszą. Jones kiedy z nim wygrywał to jeszcze nie było współpracy UFC z USADA, drugim razem już wpadł na turianabolu. Z Miocicem DC był już past prime, choć 2 walka była jeszcze do wygrania.

Odpowiedz polub

click to expand...