Cormier: Ja wychodzę skopać ci tyłek, Lesnar podjął mądrą decyzję o odejściu

Daniel Cormier (22-1-0) przez dłuższy okres cierpliwie czekał na walkę z Brockiem Lesnarem (5-3-0), rezygnując z emerytury i rewanżowego starcia ze Stipe Miocicem (18-3-0). Niestety jego plany zostały pokrzyżowane, bo gwiazda WWE zdecydowała się, nie wracać do oktagonu. W tym wypadku obecny mistrz wyraził chęć na pojedynek z Miocicem na gali UFC 241. Całą sytuację „DC” przedstawił w wywiadzie dla TMZ.

Byłem załamany. Chciałem walki z Brockiem, znam gościa od dłuższego czasu. Rywalizowałem z nim przez dłuższy czas w zapasach i byłem jego fanem. Mieliśmy swój moment na UFC 226, więc budowanie pojedynku byłoby świetne, ale wiecie, można martwić się tylko o rzeczy, nad którymi mamy kontrolę. Nie mam wpływu na to, że nie chce więcej już walczyć.

Wiem, że UFC i Brock rozmawiali, próbowali dojść do porozumienia. Doceniam próby zestawienia tej imprezki, ale to się nie udało.

Dana White po rozmowach stwierdził, że Lesnar po prostu dostał lepszą ofertę od WWE, której nie mógł odrzucić. Tego samego zdania jest zawodnik wagi ciężkiej.

Nie wiem, jak dokładnie było. Szczerze twierdzę, że WWE dało mu o niebo lepszą kasę. Oni naprawdę dbają o swoją gwiazdę. Po drugie idziesz do wrestlingu, nie musisz bić się ze mną. Ja wychodzę i zamierzam skopać ci tyłek, więc podjął mądrą decyzję.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.