Już 29 lipca w Anaheim, podczas UFC 214 dojdzie do kolejnego starcia pomiędzy Danielem Cormierem oraz Jonem Jonesem. W poprzednim pojedynku to Jones był górą, przez co Cormier zanotował pierwszą i jak do tej pory jedyną porażkę w karierze. Daniel nie kryje, że bardzo zależało mu więc na rewanżu. W programie The MMA Hour przyznał, że wstępnie otrzymał propozycję walki z Jimim Manuwą, ale on wolał Jonesa.

Dostałem propozycję walki z Manuwą. Pojedynek miał się odbyć 29 lipca w Anaheim. Tydzień po tym jak pokonałem „Rumble’a” zadzwonił do mnie Dana White. Byłem w drodze do Kansas City, a Manuwa był z Daną w jego biurze. Wtedy właśnie Dana powiedział, żebyśmy walczyli, ale nie byłem zadowolony, Dana więc zapytał o co chodzi, a ja mu odpowiedziałem, że to musi być Jones i musi doprowadzić do tej walki.

Cormier powiedział również, że później cały czas zadręczał wręcz szefa UFC o doprowadzenie do tego pojedynku.

Potem cały czas go zadręczałem pytaniami. Ciągle chciałem wiedzieć, czy Jones będzie gotowy do walki, a Dana odpowiadał, że nad tym pracuje. Zadręczałem go więc dalej, a po jakimś tygodniu Dana powiedział mi, żebym się uspokoił, bo on nad tym pracuje. Ostatecznie walka będzie z Jonesem. To musiał być on. Chcę walk, które dla mnie coś znaczą.

4 KOMENTARZE

  1. Conor to zupełna inna bajka. Jeżeli Jones nie odpierdoli czegoś i wyjdzie to będzie to najlepsza gala numerowana ever! Jaram się jak oszalały

  2. Jon Jones to najlepszy atleta i talent jaki kiedykolwiek był i jest w MMA to jak się prowadzi i że ma rozum murzyna z getta to już inna sprawa,on jeszcze wciąż nie pokazał najlepszej wersji siebie a to w jakim czasie Daniel wyzywa go do pojedynku nie ma aż tak wielkiego znaczenia bo jest kozackie samo w sobie

  3. Pzeciez Jones nie jest cpunem tlyko lubi cole raz na jakis czas, poza tym nie robi tego od dzis w pierwszej walce ciagnal jak przemysłówka i nie mial problemow z DC wiec i tym razem da rade:) bedzie placz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.