Corey Anderson (13-4) dał upust swoim emocjom po wygranej nad Johnnym Walkerem (17-4) dzisiejszej nocy.
Amerykanin dla większości nie był faworytem tego pojedynku, a fani czekali na kolejny spektakularny występ Brazylijczyka. Ku rozczarowaniu ”Overtime” rozwiał wątpliwości i roztrzaskał wschodzącą gwiazdę nawałnicą ciosów. Ucieszony Corey wraz z końcem starcia rozpoczął swoje świętowanie, śmiejąc się rywalowi w twarz.
NO. OVERTIME. NEEDED. gets the finish and then lets Johnny Walker hear it 😡
— ESPN MMA (@espnmma)
🙈 hit ’em with a whole routine
— ESPN MMA (@espnmma)
Za kulisami jednak Anderson nabrał pokory i przeprosił za swoje zachowanie. Twierdził także, że cały szum wokół pojedynku wziął górę i pogubił się z emocjami. W dodatku zabrał głos na swoim oficjalnym profilu Twittera.
Chcę przeprosić Johnny’ego Walkera, fanów, przyjaciół i rodzinę za swoje zachowanie. To nie był sposób, w jaki zazwyczaj się zachowuję. Jestem nauczony szacunku w sporcie, ale tym razem to nie było to. Wyszły emocje.
I want to say I apologize to , fans, friends, family, and my past athletes for the way I behaved. That was no way shape or form who I am as a person or a professional. I was taught to be a good sport. And that was not that. Emotions got the best of me.
— Corey Anderson UFC (@CoreyA_MMA)
“That’s not how my coaches or my family raised me” ~ apologizes for letting his emotions get the best of him following his dominant finish of Johnny Walker at
— UFC News (@UFCNews)