Corey Anderson (13-4) dał upust swoim emocjom po wygranej nad Johnnym Walkerem (17-4) dzisiejszej nocy.

Amerykanin dla większości nie był faworytem tego pojedynku, a fani czekali na kolejny spektakularny występ Brazylijczyka. Ku rozczarowaniu ”Overtime” rozwiał wątpliwości i roztrzaskał wschodzącą gwiazdę nawałnicą ciosów. Ucieszony Corey wraz z końcem starcia rozpoczął swoje świętowanie, śmiejąc się rywalowi w twarz.

Za kulisami jednak Anderson nabrał pokory i przeprosił za swoje zachowanie. Twierdził także, że cały szum wokół pojedynku wziął górę i pogubił się z emocjami. W dodatku zabrał głos na swoim oficjalnym profilu Twittera.

Chcę przeprosić Johnny’ego Walkera, fanów, przyjaciół i rodzinę za swoje zachowanie. To nie był sposób, w jaki zazwyczaj się zachowuję. Jestem nauczony szacunku w sporcie, ale tym razem to nie było to. Wyszły emocje.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.