Conor McGregor (MMA 22-4) swoją wygraną nad Donaldem Cerrone (MMA 36-14, 1NC) podczas gali UFC 246 powrócił na drogę zwycięstw. Wcześniej przegrał przez poddanie z Khabibem Nurmagomedovem i został pokonany w bokserskim starciu z Floydem Mayweatherem Jr.
Zobacz również: Wielki powrót Conora McGregora! Irlandczyk znokautował Donalda Cerrone w niecałą minutę! (WIDEO)
Tuż po walce z Cerrone, Ariel Helwani zapytał Conora o to, jakie to uczucie powrócić do wygrywania po tak długim czasie.
Daj spokój, przegrałem walkę bokserską i odklepałem w walce na zasadach MMA. Bądźmy szczerzy, nigdy tak naprawdę nie zostałem pobity. Nigdy nie widzieliście mnie pobitego. Pobity człowiek, to człowiek znokautowany. Mamy wiec dwa starcia i opowieść o tym jak dawno nie wygrałem. Byłem poza tym sportem. Słabo się w niego angażowałem. Dobrze więc jest wrócić.
Conor dodał również, że tym razem bardzo mocno skupił się na przygotowaniach do walki.
Ciężka praca popłaca. Nie jestem inny niż byłem wcześniej. Tym razem jednak zaangażowałem się w przygotowania i ciężko pracowałem na ten sukces i to wszystko. Uważam, że wszyscy jesteśmy równi. To praca i zaangażowanie jakie w nią wkładamy nas definiuje. Ja byłem zaangażowany w ten obóz przygotowawczy i jestem szczęśliwy i dumny, że mogłem reprezentować mój zespół.
Conor dodał również, że chciałby szybko wrócić do klatki i najpewniej zrobi to jeszcze przed latem.