Jak podaje MMAJunkie krótko po zwycięstwie na finałowej gali The Ultimate Fighter 12, Cody McKenzie (MMA 12-0, UFC 1-0) zgodził się na walkę z weteranem Yvesem Edwardsem (MMA 38-16-1, UFC 6-4, 22 w rankingu MMARocks) do jakiej dojdzie 22 stycznia na gali UFC Fight Night 23: Fight for the Troops 2 w Fort Hood, Teksasie. Trenujący na co dzień w American Top Team, Yves Edwards miał początkowo walczyć z Melvinem Guillardem, ale z powodu kontuzji Kenny`ego Floriana doszło do rotacji w rozpisce i Melvin zajął miejsce Kenny’ego w walce z Evanem Dunhamem.

Przy okazji dzięki CagePotato.com dowiedzieliśmy się że dojdzie do długo oczekiwanego debiutu uczestnika TUF 11 Nicka Ringa (MMA 10-0, UFC 0-0), który w końcu uporał się z ciężką kontuzją kolana i zadebiutuje w Octagonie na gali UFC 127, 27 lutego w Sydney w walce z mistrzem Deep w wadze średniej  Rikim Fukudą (MMA 17-4, UFC 0-0).

21 KOMENTARZE

  1. Nicka Ring 😀
    httpv://youtube.com/watch?v=tdVrDDjXdJ4 😀 Nic nie mam do tego gościa 😀 powaga 😀

  2. Juz sie bałem że kontuzja wykluczy go z MMA, czekałem na jakąś informacje o nim 😀

  3. Wow! Ring-Fukuda zapowiada się bardzo ciekawie, zupełnie nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ta walka się skończy.
    Edwards to chyba za bardzo doświadczony zawodnik, żeby dać się złapać w gilotynę.

  4. I to jest to co rozumiem. Wygral łatwo, po co czekać kilka miesiacy na fight skoro mona go dac duzo szybciej. Niektorzy wygrywaja szybkim nokautem,a przerwe miewaja dluzsza:)
    Cody sie nie boi, bedzie ciekawie.
    Nick Ring powrot goscia, ktory mogl TUF’a wygrac. No, ale podobnie myslalem o Antonito, ktory przegral z Branchem ostatnio wysoko na punkty. Co nie znaczy, ze moze to i Ring powinien byl wygrac, choc McGee lubie:)

  5. Tak własciwie to dlaczeo walki w TUFie nie sa traktowane jako zawodowe i nie licza sie do rankingu?

  6. przejrzałem profil na sherdoku cody’ego, no i patrze ze wiekszosc to wygrana nad zawodnikami z ujemnym rekordem

  7. UFC ma umowę z komisją w Nevadzie, żeby walki w TUFie były traktowane jako „pokazowe”. Inaczej komisja musiała by na bieżąco publikować wyniki.

  8. Pawel Szymon sam się kiedyś nad tym zastanawiałem – i odpowiedziałem sobie w ten sposób – to jest turniej w który rządzi sie trochę swoimi specyficznymi prawami,np są dzikie karty przyznawane przez trenerów ,zawodnik nie ma prawa wyboru teamu i trenerów ,to jest takie bardziej reality show i muszą kręcić odcinki,montować i wypuszczać z pewnym opoźnieniem,tzn cięzko prowadzić relację na żywo;) itp moim zdaniem to wszystko może się składać na to co napisał Venom

  9. Co do TUF’a nie jest czasem tak, ze wszystkie walki sa 2rundowe (nie liczac mozliwej dogrywki), nie sa liczone, ale trzyrundowe polfinaly liczone byly?Nie pierwszy raz mialem wrazenie, ze do bilansu im doszly walki z polfinalow, ale pozostale nie…Nie sprawdzalem dokladnie, stad pytanie, moze ktos byl bardziej spostrzegawczy i zainteresowany;)
    EDIT:Patrząc na Sherdoga niby nie ale wrażenie takowe miałem, nie wiem czemu:)

  10. Jeszcze gdyby walki w TUF były zawodowe to komisja by mogła narzucić zawodnikom większe przerwy między walkami. W TUF 11 Frank walczył chyba z 4 razy w ciągu miesiąca…ale mogę się mylić bo nie pamiętam dokładnie ile razy

  11. Po analizie przeciwników Cody’ego na Sherdogu widać, że to chyba taki ichniejszy Najman, który też nabił sobie rekord na cieniasach. Ze średnim zawodnikiem pewnie nie ma szans, chociaż będę mu kibicował.

  12. Cody to zajebisty cwaniak, bierze walkę w tak krótkim czasie po ostatniej i jeszcze z tak doświadczonym przeciwnikiem. Polubiłem go po tym jak pyskował Pudlowi i będę mu kibicował.

  13. Cody bierze walkę bo pewnie ma mało do stracenia. Po takiej przegranej pewnie go nie zwolnią a jak wygra to zapunktuje u Dany 🙂

  14. W TUF’ie zdominowal rywali( w sensie nie dał im powalczyc tak jak chcieli,bo pojedynki szybko sie konczyly) w swoich walkach, jedynie Nam sprawil mu problemy, ale co potrafi Nam widzielismy.
    Nie pokonal jedynie stojkowicza Wilkinsona gilotyną, poddal rowniez zapasnika, nr.1 wybor Koschecka, a zapasnika utrzymac w gilotynie to juz raczej nie byle co…
    No, ale kazdego tak nie zlapie pewnie. Narazie jednak zawodowej walki nie przegral, a Najman przegral juz w pierwszej..i w drugiej …:D

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.