Aktualny mistrz kategorii średniej UFC, Dricus Du Plessis, skomentował słowa trenera Islama Makhacheva, który wierzy, że ten mógłby rywalizować z najlepszymi w dywizji do 84 kilogramów UFC. Afrykaner wystosował swego rodzaju ostrzeżenie do Dagestańczyka.
Islam Makhachev to aktualny mistrz kategorii lekkiej UFC, który od jakiegoś czasu daje znać, że marzy o drugim pasie mistrzowskim największej organizacji MMA na świecie. Teraz jednak mistrzem dywizji do 77 kilogramów UFC jest Belal Muhammad, z którym ma bardzo dobre relacje i nie chciałby mierzyć się z nim w oktagonie.
Trener Makhacheva, Javier Mendez, wyznał ostatnio, że ten zamiast rywalizować w dywizji do 77 kilogramów mógłby z sukcesami walczyć w kategorii średniej, czyli do 84 kilogramów. Na jego słowa zareagował aktualny czempion tej dywizji, Dricus Du Plessis, w rozmowie z Kevinem Iole.
Co mogę na to odpowiedzieć? Każdy może marzyć, prawda? Zawsze mówię, że nie powinno się ograniczać w marzeniach – miej je jak największe. On naprawdę jednak ma ogromne marzenia, naprawdę wielkie. Każdy chce tego w tym sporcie, szczególnie po tym jak zostało to zrobione. Rozumiem przejście do wyższej dywizji i walkę o kolejny pas mistrzowski, bo w pewnym momencie kariery ma to sens. Nie będę kogoś negował.
30-letni Du Plessis (21-2 MMA) tytuł mistrzowski zdobył w styczniu tego roku, kiedy to pokonał Seana Stricklanda przez decyzję sędziowską. Były mistrz KSW znany jest ze swojego efektownego stylu walki – 19 z 21 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem. W przeszłości wygrywał z m.in. Robertem Whittakerem, Roberto Soldiciem czy Darrenem Tillem. Obecnie zajmuje 11. miejsce w rankingu bez podziału na kategorie wagowe. W pierwszej obronie tytułu zmierzy się już w ten weekend z Israelem Adesanyą na UFC 305 w Australii.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
EFC Africa Flyweight
UFC Light Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/75417/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>