B.J. Penn, który przegrał sześć swoich ostatnich walk w UFC, nie planuje jeszcze kończyć kariery i w maju zmierzy się w oktagonie z Clayem Guidą. Jego rywal nie chce jednak oceniać decyzji Penna o tym, aby nadal pozostawać aktywnym zawodnikiem.

Tylko on, jego trenerzy i jego bliscy mogą decydować o tym czy powinien dalej walczyć czy też nie. To całkowicie zależy od niego. Nie mnie to oceniać. Ja zaakceptowałem tę walkę i zrobimy razem świetne show dla fanów.

Guida w programie The MMA Hour przyznał jednak, że dziwnie patrzy się dziś na ostatnie wyniki walk Penna.

Aż trudno uwierzyć, że człowiek, który był mistrzem dwóch kategorii wagowych nie wygrał żadnej walki od dziewięciu lat. To jest dość niesamowite. Wyjście jednak do klatki z kimś takim jak B.J. Penn to szansa, której nie można odrzucić. B.J. to legenda i pionier tego sportu.

Do starcia Penna z Guidą dojdzie 10 maja, podczas gali UFC 237.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.