Edson Barboza, który słynie ze swoich kopnięć w klatce UFC, nie obawia się potencjalnego złamania nogi przy jednej z takich akcji.
Podczas gali UFC 261 Chris Weidman zmierzył się z Uriah Hallem. Walka zakończyła się bardzo szybko. Weidman wyprowadził niskie kopnięcie, które zostało zablokowane przez Halla. Niestety kość piszczelowa Chrisa nie wytrzymała i zawodnik padł na matę ze złamaną nogą. Kilka lat wcześniej Anderson Silva w podobny sposób złamał nogę trafiając Chrisa Weidmana.
Edson Barboza, który lubi korzystać z kopnięć, stara się nie myśleć o tym, że może dojść do złamania nogi w walce.
Istnieje takie ryzyko. To jest jednak część naszej pracy. Każdego dnia widzimy wypadki samochodowe, a jednak nie rezygnujemy przez to z jazdy naszymi samochodami.
W rozmowie z reporterami przed galą UFC 262 Barboza dodał:
Czasami widzę zawodników, którzy łamią nogi w walce, ale nie zamierzam przez to ograniczyć swoich kopnięć. Wiem, że złamanie może się zdarzyć. Ciężko się na to patrzy, ale taką mamy pracę.
W swojej najbliższej walce Barboza zmierzy się Shanem Burgosem na gali UFC 262. W ostatniej walce Edson pokonał Makwana Amirkhaniego i odbił się po trzech przegranych z rzędu.
Edson walczy dla UFC od roku 2010. W tym czasie stoczył 24 pojedynki, z których wygrał 15. W swojej karierze pokonywał takich rywali jak: Dan Hooker, Gilbert Melendez czy Anthony Pettis.
No replies yet
...wczytuję komentarze...
Moderator
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/54436/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>