Chris Curtis, zawodnik z pierwszej piętnastki rankingu wagi lekkiej UFC, jest zdania, że Israelowi Adesanyi będzie trudno odzyskać pas z rąk Alexa Pereiry.
Podczas gali UFC 281, która odbyła się 12 listopada w Nowym Jorku, Israel Adesanya utracił mistrzowski tytuł wagi średniej w boju z Alexem Pereirą. Przed tym starciem Israel pozostawał niepokonany w swojej kategorii wagowej. Nie był to pierwszy razy kiedy Adesanya musiał uznać w boju wyższość Pereiry. Wcześniej został przez niego dwa razy pobity w kickboxingu.
Chris Curtis w rozmowie z dziennikarką Helen Yee powiedział co sądzi o aktualnej sytuacji Adesanyi.
Szkoda mi Izzy’ego. On ma swojego osobistego boogeymana. Wygrywał ostatnią walkę. Był o minutę od obronienia pasa, a Pereira ponownie to zrobił. To nieszczęście, że on ma swojego osobistego, cholernego boogeymana.
Curtis odniósł się również do pomysłu na natychmiastowy rewanż z Pereirą.
Musiałby go chyba otruć, bo aktualnie nie może go pokonać w starciu jeden na jednego.
Zaraz po gali UFC 281 Dana White w rozmowie z dziennikarzami przyznał, że nie wyklucza zorganizowania natychmiastowego rewanżu. Israel Adesanya zapowiedział po walce, że to nie koniec jego rywalizacji z Alexem Pereirę. Natomiast nowy mistrz wagi średniej powiedział, że jest mu obojętne, kto będzie jego kolejnym przeciwnikiem i nie będzie miał nic przeciwko rewanżowi z Adesanyą.
12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
PRIDE FC Welterweight
Shark Fights Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
BAMMA Heavyweight
Maximum FC Super Heavyweight
PRIDE FC Heavyweight
Vale Tudo Open
Bellator Welterweight
KSW Welterweight
Maximum FC Middleweight
Maximum FC Super Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/64580/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>