Daniel Rutkowski liczy na to, że jego pojedynek z Lom Alim-Eskievem na gali KSW 73 w Warszawie będzie widowiskowym bojem.
Podczas gali KSW 73, która odbędzie się 20 sierpnia na warszawskim Torwarze, Daniel Rutkowski zmierzy się z niepokonanym w KSW Lom Alim-Eskievem. Popularny “Rutek” w rozmowie dla KSW przedstawił swoje spojrzenie na rywala i nadchodzący pojedynek.
Jestem numerem jeden, więc muszę walczyć z najtrudniejszymi rywalami. Lom Ali to bardzo dobry zapaśnik, chociaż w KSW pokazał mało tej płaszczyzny, więcej stójki. Uważam go za takiego samego zawodnika jak ja. Obaj jesteśmy mocnymi zapaśnikami potrafiącymi walczyć też w stójce, więc naprawdę mogą być szachy w tej walce. Chciałbym, żeby to było fajne, widowiskowe starcie, a samo zwycięstwo było wisienką na torcie. Wyjdę i dam z siebie wszystko.
Rutkowski odniósł się też do ostatniej przegranej z Salahdine’em Parnasse’em.
Zawsze powtarzam, że porażka i zwycięstwo jest wpisane w nasze życie, w nasz sport. Jeżeli jakaś porażka miałaby mnie złamać, to byłby problem na dalsze działania. Mnie ta przegrana nie dotknęła, bo wiedziałem, że pierwszy raz w życiu nie zrobiłem wszystkiego, co miałem do wykonania. Pojawiły się perypetie w przygotowaniach do walki. Pierwszy raz w życiu nie zrobiłem wszystkiego, co było w mojej mocy. Czego się mogłem więc spodziewać? Nie zasłużyłem na wygraną. Nie załamuję się. Zawsze walczę na najwyższym poziomie. Mam ciężkich rywali i tak ma być. Tylko jeden może wyjść zwycięsko, więc nie ma się co przejmować. Tak to już jest.
Daniel Rutkowski to były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi piórkowej KSW. W marcu tego roku podczas gali KSW 68 zmierzył się z czempionem, Salahdine’em Parnasse’em, ale musiał uznać jego wyższość w klatce. Przegrana ta przerwała niesamowitą serię czternastu walk bez porażki w wykonaniu popularnego „Rutka”. Radomianin jest byłym mistrzem organizacji FEN oraz Babilon MMA. W debiucie dla KSW pokonał Filipa Pejicia jednym z najbardziej widowiskowych nokautów 2021 roku w Polsce.
Lom-Ali Eskiev ma za sobą dwie walki w okrągłej klatce KSW. W pierwszym boju szybko poddał Gilbera Ordoneza, a w drugim wygrał z byłym pretendentem do tytułu, Damianem Stasiakiem. 30-latek trenujący na co dzień w UFD Gym jest aktualnie na fali czterech wygranych z rzędu. Trzy z tych pojedynków zwyciężył już w pierwszej rundzie starcia, a w całej karierze kończył tak szybko aż 10 konfrontacji.
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
EFC Africa Lightweight
PLMMA Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/62616/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>