Już w październiku Khabib Nurmagomedov zmierzy się w mistrzowskim boju z Justinem Gaethje. Najbliższy rywal mistrza słynie z mocnych, brutalnych bojów i jak sam mówi, chce, żeby Khabib walcząc z nim krwawił w klatce.

Jestem pewny, że zobaczę jego krew. Chcę zobaczyć jak krwawi i chcę zobaczyć jego reakcję na to.

W rozmowie dla serwisu ESPN Gaethje dodał, że rozlew krwi w walce ma być dla Nurmagomedova czymś nowym, czymś co go zaskoczy.

On nie jest tak bardzo szalony jak ja. Oczywiście ma w sobie szaleństwo i uwielbia współzawodnictwo, ale nie jest tak zwariowany jak ja. Jestem pewny, że on nie widywał zbyt często swojej krwi. Jego styl walki nie jest najlepszy do tego, aby doprowadzić do krwawienia. Założę się, że nawet przez myśl mu nie przejdzie, że zobaczy w walce własną krew.

Nurmagomedov jest niepokonany od dwudziestu ośmiu walk, z czego dwanaście stoczył w organizacji UFC. Jeden z najlepszych zawodników w historii MMA ostatni walczył na gali UFC 242 w Abu Zabi gdzie zdominował i poddał w trzeciej rundzie tymczasowego mistrza wagi lekkiej Dustina Poiriera. Miało to jednak miejsc w 2019 roku i od tego czasu nowym tymczasowym mistrzem został Justin Gaethje. Khabib będzie musiał znów udowodnić, że na tronie kategorii, może zasiadać tylko jeden zawodnik.

Gaethje jest niepokonany od czterech pojedynków i wszystkie z nich kończył przez nokauty, zdobywając przy okazji aż pięć bonusów za występy oraz walki wieczoru. W ostatnim starciu z Tonym Fergusonem, zdobył pas i stał się tymczasowym mistrzem wagi lekkiej oraz prawowitym przeciwnikiem dla Khabiba.

Ich pojedynek odbędzie się 24 października na UFC 255.

Zobacz również: Khabib o kolejnych walkach: Październik – Justin, kwiecień – GSP

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.