Ronaldo Souza, który podczas niedawnej gali UFC 230 pokonał Chrisa Widemana jest pewny, że to zwycięstwo zapewniło mu możliwość walki o mistrzowski pas i powiedział o tym otwarcie podczas spotkania z mediami.

Na 100% powinienem dostać walkę o pas. Zasłużyłem na tę szansę.

W kolejnym boju Souza powinien więc zmierzyć się z Kelvinem Gastelumem lub Robertem Whittakerem, którzy zawalczą w mistrzowskim boju podczas gali UFC 234. Brazylijczyk mierzył się już wcześniej z obydwoma zawodnikami i przegrał te starcia. Teraz jest jednak pewny, że to jego ręka będzie uniesiona w geście zwycięstwa.

Chcę dostać zwycięzcę walki pomiędzy Whittakerem i Gastelumem i zmiażdżyć go. Jeszcze nigdy nie przegrałem rewanżu.

Do pojedynku Whittakera z Gastelumem dojdzie 9 lutego 2019 roku.

2 KOMENTARZE

  1. Hmm ale Gastelum i Whittaker go wyjaśnili ostatnio, niech się dorobi jakieś serii zwycięstw.

  2. Jacare zmiażdżyć to Robert może Ci mózg znowu. W stójce Robert go robił jak chciał a obalić by go znowu nie zdołał dlatego rewanż skończyłby się tak samo. Z Gastelumem MOŻE gdyby się za szybko nie spompował . Z Israelem wpierdol w stójce jak z Robertem. Reasumując Souza nie ma czego szukać w stójce z każdym z nich a i jak widać defensywne Zapasy Gastelumem okazały się wystarczające o tych Israela nie mówiąc więc wpierdol od tej trójki murowany niestety Panie Aligatorze

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.