Już podczas gali UFC 258 do klatki UFC powróci jeden z najbardziej doświadczonych fighterów tej organizacji. Jim Miller, bo o nim tu mowa, ma ambitny plan na zakończenie kariery w świecie MMA.

Rywalem Millera na gali UFC 258 będzie Bobby Green. Dla Jima będzie to 37. walka w oktagonie UFC, a ostatecznie chciałby ich stoczyć przynajmniej 40, o czym powiedział w rozmowie dla serwisu BJPenn.com.

Chcę stoczyć 40 walk w UFC. To jest mój cel. Potem zobaczymy co będzie dalej. Oczywiście myślę o emeryturze, ale potrzebuję jeszcze kilku walk.

Miller przedstawił też swój plan na ostatni pojedynek w karierze.

Jeśli się uda, może dostanę walkę na pożegnanie na gali UFC 300. To byłoby coś, bo walczyłem na UFC 100 i UFC 200. Na pożegnalną walkę chciałbym jednak fanów na trybunach.

Jim Miller trafił do UFC w roku 2008 i zadebiutował podczas gali UFC 89. Walcząc na UFC 100 pokonał Maca Danziga, a bijąc się na UFC 200 wygrał z Takanorim Gomim.

Miller w swojej ostatniej walce dla UFC przegrał z Vincem Pichelem. W roku 2020 stoczył trzy pojedynki, ale tylko raz to jego ręce po walce były uniesione w geście zwycięstwa.

Gala UFC 258, podczas której zawalczy Miller odbędzie się już w nadchodzący weekend.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.