Michael Chandler niedawno udanie zadebiutował w organizacji UFC i już dziś jest przymierzany do walki o pas wagi lekkiej. Były zawodnik Bellatora jest też otwarty walkę z Justinem Gaethje o miano najbrutalniejszego zawodnika organizacji UFC.
Chandler, który jakiś czas temu przeszedł z Bellatora do UFC, podczas jednej ze styczniowych gal amerykańskiej organizacji szybko znokautował Dana Hookera i tym samym w świetnym stylu przywitał się z fanami UFC.
Na razie nie wiadomo kto będzie kolejnym rywalem Chandlera, ale sam zawodnik jest otwarty zarówno na starcie o pas jak i na walkę z Justinem Gaethje, o czym powiedział w rozmowie dla ESPN
Walka z Justinem jest dla mnie ekscytująca i myślę, że stylistycznie idealnie do niego pasuję.
Chandler powiedział również, że może zmierzyć się z Gaethje o miano najbrutalniejszego zawodnika UFC.
O to miano walczył kiedyś Eddie Alvarez i pokonał wówczas Justina Gaethje. Myślę, że dziś ja jestem najbrutalniejszym zawodnikiem w UFC. Jeśli Justin uważa inaczej, musi to udowodnić, musi ze mną zawalczyć.
Michael Chandler legitymuje się rekordem 22-5. W Bellatorze walczył nieprzerwanie od 2010 roku, w tym czasie został zwycięzcą turnieju oraz trzykrotnym mistrzem wagi lekkiej. W trakcie swojej kariery wygrywał z takimi zawodnikami jak Marcin Held, Eddie Alvarez, Patricky Freire, czy Benson Henderson.
Niedawno szef UFC przyznał, że jeśli Khabib Nurmagomedov nie zdecyduje się na powrót do startów, to Chandler będzie głównym kandydatem do walki o zwakowane trofeum z Dustinem Poirierem.
Najbrutalniejszy jest (był) Alvarez. Możecie bić się o drugie miejsce. :roberteyeblinking:
Ale bede happy jak Gaethje mu najebie :crazy:
Temu idiocie już całkowicie odjebało po ubiciu Hukera. Niech wyjaśni go ktokolwiek przez cokolwiek.
I elegancko Charles poczeka na wygranego tej walki skoro Poirier szuka walk dochodowych bardziej.
Freire zakrztusił się zupą, jak czytał wysrywy tego "brutala".
Brutalnie to go w dekiel jebie, że takie bzdury wygaduje i to po znokautowaniu zahipnotyzowanego, niemal niebroniącego się Dziwkarza.
Z pozdrowieniami od Willa Brooksa.:gdzie:
Proponuję walkę o pas Auto Fellatio, dla tych zawodników, którzy się najbardziej nad sobą pałują.
Odjebało mu po tym cepie
Chandler wyczysci dywizje lekka w ufc.
Każdy ma swój kryptonit. Poza dwumeczem z Brooksem Chandlarz ma całkiem spoko rekord
Lubię go, wygląda jak potwór
Też tak myślę.
Później super fight z przyszłym dominatorem półsredniej i po wygranej może iść na emeryturę.
Przeczytałem "najbrudniejszego", lol