Z całym szacunkiem do Bonnara za najbardziej znaczącą i na pewno jedną z najlepszych walk w historii UFC, ale na HoF-a to on sobie nie zasłużył.
Nawet Forrest blado wygląda w jednym szeregu z Graciem, Hughesem czy Ortizem, mimo że był pierwszym zwycięzcą TUF'a a później mistrzem UFC.
Serio? Trochę dziwna decyzja.
Kolego osiągnij choć 1% tego co oni a potem się wypowiadaj czy słusznie.
Zasluzyli sobie wlasnie ta walka, dzieki ktorej UFC jest dzis w takim miejscu. Jedni sa w HoF za ilosc obron itp., a oni sa za ta jedna walke, ktora napedzila bardzo mocno cala machine UFC.
Dana mówił, że on wie najlepiej ile ta walka znaczyła dla UFC. Gdyby ten TUF nie wypalił, to nie wiadomo czy UFC byłoby teraz w tym miejscu, w którym jest. Nie został on włączony do Hall of fame MMA, tylko do Hall of Fame prywatnej firmy, która ma prawo ocenić jego/ich zasługi dla nich według subiektywnej opinii.
Tak własnie, gdyby nie TUF, to UFC moze by nie zdechło ale na pewno nie byloby dzis nr 1 na swiecie. Mozna by rzec ze TUF i cala ta idea/pomysl uratowal dupe łysemu w tamtych latach.
Pamiętam tego pierwszego TUFa, chyba nikt się wtedy nie spodziewał, że Bonnar jest takim twardzielem, że może dać taki ogień w walce. Forrest zasłużył jak mało kto, gość nie kalkulował tylko się bił, idealnie pasuje do filozofii UFC.
Z całym szacunkiem – jeśli już kogoś włączać to Forrest tak, Bonnar nie. Ale niezależnie od opinii można się było spodziewać pewnego “obniżenia lotów” we włączaniu do HoF. Piszę w cudzysłowu, bo zasług tych dwóch nie można odmówić. Ale czy się należało? Są dwa podejścia. Hall of Fame dla Gigantów, którzy albo są legendami, albo niesamowitymi osobowościami, albo wnieśli do tego sportu wielki wkład – i tu mamy na przykład pierwszych Shamrocka i Gracie (zwłaszcza jego), czy w przyszłości Silvę. Druga droga to taka, że włączamy ludzi, którzy coś, albo wręcz bardzo dużo, zrobili i znaczyli dla organizacji, ale tak naprawdę w MMA, w spojrzeniu na całą historię, od strony sportowej nie znaczyli wiele – i tu mamy tę dwójkę – bardzo dobrych sportowców, których gdyby nie było… to MMA nie straciło by wiele (co innego UFC jako organizacja). Z całym szacunkiem dla Forresta.
Zasłużyli obaj wg mnie. Ich walka postawiła UFC z powrotem na nogi.
Kurwa, dajcie kiedyś, choć w obronie życia taką walkę to pogadamy.
A Charles Mask za co dostał? Za t-shirty? Co za bzdurna argumentacja!
oni nie musza dawa zadnej argumentacji, jak beda chcieli to sobie moga do hof i toneya dac, za to, ze pokazal jak bokser dostaje wpierdol z zawodnikiem mma. ich firma, ich hof
Bonnar, gość który nie wygrał z żadnym znaczącym rywalem i w ostatniej walce ostro nabuzowany sterydami został ośmieszony przez Adersona Silve ? Przestańcie 😀
Widzę, że naprawdę nie rozumiecie jakie znaczenie miała ta walka. Skoro Danka chce ich obydwu wziąść do HoF to chyba ogromne.
Jako wielki fan pierwszego tufa uważam że to jak najbardziej zasłużona decyzja
za tą walkę należało im się, gdyby w finale tamtego TUF zawalczył Ozdoba i Koksu UFC nie istniałoby od dawien dawna 🙂
Ja też uważam, że im obu się należało. Kiedyś obejrzałem, tą walkę zupełnie nie świadomy jej wyniku, i do tej pory jest jedną z moich ulubionych. W pełni zasłużyli na to wyróżnienie.
Z całym szacunkiem do Bonnara za najbardziej znaczącą i na pewno jedną z najlepszych walk w historii UFC, ale na HoF-a to on sobie nie zasłużył.
Nawet Forrest blado wygląda w jednym szeregu z Graciem, Hughesem czy Ortizem, mimo że był pierwszym zwycięzcą TUF'a a później mistrzem UFC.
Serio? Trochę dziwna decyzja.
Kolego osiągnij choć 1% tego co oni a potem się wypowiadaj czy słusznie.
Zasluzyli sobie wlasnie ta walka, dzieki ktorej UFC jest dzis w takim miejscu. Jedni sa w HoF za ilosc obron itp., a oni sa za ta jedna walke, ktora napedzila bardzo mocno cala machine UFC.
Dana mówił, że on wie najlepiej ile ta walka znaczyła dla UFC. Gdyby ten TUF nie wypalił, to nie wiadomo czy UFC byłoby teraz w tym miejscu, w którym jest. Nie został on włączony do Hall of fame MMA, tylko do Hall of Fame prywatnej firmy, która ma prawo ocenić jego/ich zasługi dla nich według subiektywnej opinii.
Tak własnie, gdyby nie TUF, to UFC moze by nie zdechło ale na pewno nie byloby dzis nr 1 na swiecie. Mozna by rzec ze TUF i cala ta idea/pomysl uratowal dupe łysemu w tamtych latach.
Pamiętam tego pierwszego TUFa, chyba nikt się wtedy nie spodziewał, że Bonnar jest takim twardzielem, że może dać taki ogień w walce. Forrest zasłużył jak mało kto, gość nie kalkulował tylko się bił, idealnie pasuje do filozofii UFC.
Z całym szacunkiem – jeśli już kogoś włączać to Forrest tak, Bonnar nie. Ale niezależnie od opinii można się było spodziewać pewnego “obniżenia lotów” we włączaniu do HoF. Piszę w cudzysłowu, bo zasług tych dwóch nie można odmówić. Ale czy się należało? Są dwa podejścia. Hall of Fame dla Gigantów, którzy albo są legendami, albo niesamowitymi osobowościami, albo wnieśli do tego sportu wielki wkład – i tu mamy na przykład pierwszych Shamrocka i Gracie (zwłaszcza jego), czy w przyszłości Silvę. Druga droga to taka, że włączamy ludzi, którzy coś, albo wręcz bardzo dużo, zrobili i znaczyli dla organizacji, ale tak naprawdę w MMA, w spojrzeniu na całą historię, od strony sportowej nie znaczyli wiele – i tu mamy tę dwójkę – bardzo dobrych sportowców, których gdyby nie było… to MMA nie straciło by wiele (co innego UFC jako organizacja). Z całym szacunkiem dla Forresta.
Zasłużyli obaj wg mnie. Ich walka postawiła UFC z powrotem na nogi.
Kurwa, dajcie kiedyś, choć w obronie życia taką walkę to pogadamy.
A Charles Mask za co dostał? Za t-shirty? Co za bzdurna argumentacja!
oni nie musza dawa zadnej argumentacji, jak beda chcieli to sobie moga do hof i toneya dac, za to, ze pokazal jak bokser dostaje wpierdol z zawodnikiem mma. ich firma, ich hof
Bonnar, gość który nie wygrał z żadnym znaczącym rywalem i w ostatniej walce ostro nabuzowany sterydami został ośmieszony przez Adersona Silve ? Przestańcie 😀
Widzę, że naprawdę nie rozumiecie jakie znaczenie miała ta walka. Skoro Danka chce ich obydwu wziąść do HoF to chyba ogromne.
Jako wielki fan pierwszego tufa uważam że to jak najbardziej zasłużona decyzja
Uratowali firmę, uratowali UFC, uratowali MMA, zasłuzyli.
Dobra decyzja
za tą walkę należało im się, gdyby w finale tamtego TUF zawalczył Ozdoba i Koksu UFC nie istniałoby od dawien dawna 🙂
Ja też uważam, że im obu się należało. Kiedyś obejrzałem, tą walkę zupełnie nie świadomy jej wyniku, i do tej pory jest jedną z moich ulubionych. W pełni zasłużyli na to wyróżnienie.