Gilbert Burns z powodu pozytywnego wyniku testu na COVID-19 został wycofany z walki wieczoru przeciwko mistrzowi wagi półśredniej Kamaru Usmanowi do jakiej miało dojść na gali UFC 251. W miejsce Burnsa wszedł Jorge Masvidal.

Gilbert z zaciekawieniem oczekuje gali i nadchodzącego starcia mistrzowskiego, ale obawia się, że walka nie będzie interesująca, o czym powiedział podczas rozmowy z fanami w mediach społecznościowych.

Nie mogę się doczekać soboty. Liczę, że to będzie dobra walka, ale ostatecznie wydaje mi się, że będzie bardzo nudna. Będziecie tęsknić za mną w klatce.

Burns dodał też, że jego zdaniem Usman pozostanie mistrzem.

Moim zdaniem Usman wygra, ale to będzie nudne zwycięstwo.

Warto przypomnieć też, że Burns obawia się wygranej Masvidala. W rozmowie dla ESPN wyjaśnił dlaczego:

Jeśli Masvidal wygra, to będzie jakieś szaleństwo. Nasza kategoria zmieni się w cyrk. Dojdzie do bałaganu. On pewnie potem będzie walczył z Conorem albo Diazem. Wszystko zacznie dziwnie działać. Dlatego też chcę, żeby Kamaru wygrał. Wtedy myślę, że będę następny w kolejce. Jeśli wygra Masvidal powstanie zamieszanie w naszej kategorii. Wszystko się pomiesza.

Do walki mistrzowskiej pomiędzy Usmanem i Masvidalem dojdzie już 11 lipca.

Zobacz również: „Zwycięstwo tym razem nie wystarczy” – Volkanovski chce skończyć Hollowaya przed czasem

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.