Stephen Thompson mimo wygranej pierwszej walki z Jorge Masvidalem, chętnie zmierzy się raz jeszcze z „Gamebredem”. Na gali UFC Vegas 17, „Wonderboy” zwyciężył w bardzo dobrym stylu z Geoffem Nealem umacniając swoją pozycję w czołówce kategorii do 77 kilogramów. Teraz Thompson chciałby drugiej walki z „największym skur*ysynem w MMA”, „BMF”, Masvidalem, który jest wyżej od niego w rankingu dywizji.
Chcę zobaczyć walkę NMF kontra BMF! Zróbmy to!
„I wanna see the NMF vs. the BMF, baby! Let’s make that happen.” respectfully called for a rematch with after
— ESPN MMA (@espnmma)
Od czasu pierwszej wygranej z Masvidalem, Thompson (16-4-1 MMA) ma bilans walk 2-2. Po dwóch przegranych z rzędu, kolejno z Darrenem Tillem i Anthonym Pettisem, wygrał z Vicente Luque i Geoffem Nealem. W tym momencie zawodnik zajmuje 5. miejsce w rankingu UFC.
Masvidal (35-14 MMA) po porażce z rąk „Wonderboya” wygrał trzy kolejne walki i dostał szansę zdobycia tytułu mistrzowskiego dywizji do 77 kilogramów. Przegrał jednak na UFC 251 z Kamaru Usmanem w walce z krótkim wyprzedzeniem. Co ciekawe, przed starciem z mistrzem „Gamebred” wspominał, że to właśnie z Thompsonem chciałby zmierzyć się w pierwszej obronie tytułu mistrzowskiego.