Marvin Vettori wypowiedział się na temat pojedynku Jana Błachowicza i Israela Adesanyi, stawiając „Cieszyńskiego Księcia” w roli faworyta super walki mistrzów UFC do której ma dojść w przyszłego roku.
Według nieoficjalnych informacji, mistrz wagi średniej Israel Adesanya planuje przejść na początku przyszłego roku do wyższej kategorii wagowej aby rzucić wyzwanie mistrzowi dywizji półciężkiej, Janowi Błachowiczowi. Jeśli do tej walki dojdzie, Vettori spodziewa się, że Błachowicz dzięki swojej „legendarnej polskiej sile” będzie pierwszym zawodnikiem który pokona Adesanyę w MMA:
„Nie wiem nawet czy do tego pojedynku dojdzie, ponieważ to Glover powinien dostać walkę o pas mistrza. Szczerze mówiąc, myślę, że Błachowicz wyczyści matę Adesanyą, zwłaszcza jeśli będzie walczył tak, jak w pojedynku z Dominickiem Reyesem. Jest bardzo silny, to ta legendarna polska siła”- powiedział Vettori w rozmowie z portalem Bjpenn.com.
Błachowicz czasami walczy nie równo, ale myślę, że pokona Adesanię. Generalnie nie martwię się tym za bardzo, Adesanya nie spędzi zbyt dużo czasu w wadze półciężkiej. Nawet jeśli wygra, dostanę walkę o pas mistrza wagi średniej. Jeśli Israel będzie chciał go odzyskać, to będzie musiał zmierzyć się ze mną. Skupiam się tylko na mojej drodze do pasa i kolejnej walce”.
Marvin Vettori podczas sobotniej gali UFC Vegas 16, wystąpi w walce wieczoru mierząc się z Jackiem Hermanssonem. Włoch cały czas jednak liczy, że dojdzie do rewanżu z Israelem Adesanyą. Zawodnicy zmierzyli się ze sobą w 2018 roku i Vettori jako jeden z nielicznych zawodników UFC postawił opór aktualnemu mistrzowi wagi średniej UFC. Wtedy podczas gali UFC on Fox: Poirier vs. Gaethje, „The Last Stylebender” wygrał przez niejednogłośną decyzję z czym nie chciał się pogodzić Vettori.
Róbcie screeny. :frankapprove:
Vettori łap
Lubie chlopa chociaz makaroniarze sa mega sztywni
Bardzo dobrze powiedział.
:razz:enn:
Nie znam ale bardzo elegancki kolega :deniro:
Polać mu, mądrze gada
Vettori mordeczko dobrze gadasz, już lubię chłopa.
:razz:ociesznymirek::waldeklaugh:
Już go lubię, dobrze mówi
:frankapprove:
Vettori wie co mówi, sam ruchał Adesanye kutasem aż miło było patrzeć.
Vettori to niedoceniany ale bardzo dobry fighter.
Na zdjęciu, Kuntakinte w momencie w którym juz wiedział że przepierdolił ale jeszcze nie wiedział że sedziowie siedzieli w hypetrainie.
Vettori to niedoceniany ale bardzo dobry fighter.
Na zdjęciu, Kuntakinte w momencie w którym juz wiedział że przepierdolił ale jeszcze nie wiedział że sedziowie siedzieli w hypetrainie.
Mylisz się przyjacielu. Israel wygrał walkę z Vettorim uczciwie i niepodważalnie. Obejrzyj jeszcze raz. Vettori ładnie zawalczył, ale był gorszy, tylko w ostatniej rundzie miał przewagę. Nie lubię Adesanii ale tak było.
Zawsze mu kibicowałem
Jak dla mnie Vettori to przechuj i ścisła czołówka. Do tego jest twardy, bezpośredni i z charakterem. Mam nadzieje, że pokaże na co go stać w najbliższej walce.
Dobrze ze chłop wie co to znaczy legendarna polska siła!!! :bleed:
Swój chłop Marvin
:redford:
sztywni? mialem okazje byc wiele razy w Italii i prawie w kazdym kraju Europy i jedyne co moge powiedziec o makaroniarzach to to, ze oni wiedza co to jest zycie, zapada mrok i caly kraj swietuje niemal dzien w dzien. Co masz na mysli mowiac ze sa sztywni?
Nie maja dystansu do siebie, sa zarozumiali no i jak tupniesz noga to klada uszy po sobie. Zgrywaja cwaniakow. Tak, lubia sie bawic, bardzo kochaja hiszpanow i ich kulture. Tylko hiszpanie sa prawdziwie wyluzowani, nie biora do siebie jakichs przytykow a wlosi pal w dupie. Pewnie trafia sie tez jacys luzacy ale przez prawie dziesiec lat pracy z nimi i bywania na imprezkach cos tam juz poznalem. Najbardziej popierdoleni chyba sa sycylijczycy.
zgrywanie cwaniakow sie zgodze i wielkie EGO trzeba dodac. Tu masz racje.
Mądrego to i dobrze posłuchać.
:frankapprove: