Jan Błachowicz nie kryje, że jest zadowolony z tego, iż w kategorii półciężkiej czeka na niego dużo wyzwań, bo to motywuje go do ciężkiej pracy.
Jan Błachowicz, mistrz UFC wagi półciężkiej, już we wrześniu wejdzie ponownie do klatki i zmierzy się w niej z Gloverem Teixeirą. Jan nie rozpoczął jeszcze obozu przygotowawczego do walki, ale już niedługo z nim ruszy, o czym powiedział w rozmowie z Igorem Marczakiem, dla serwisu Polsatsport.pl.
Planuję ruszyć 15 czerwca, ale ten termin może się jeszcze opóźnić. Oczywiście teraz też trenuję i codziennie mam jakąś jednostkę treningową, ale to nie jest jeszcze trening stricte pod walkę.
Jan powiedział również, że nie planuje żadnych zmian w sposobie przygotowania do walki, bo jego dotychczasowy układ treningowy działa bardzo dobrze.
Tuż za Gloverem Teixerią na Jana w wadze półciężkiej czekają kolejni mocni rywale, tacy jak: Jiri Prochazka i Aleksandar Rakić. Mistrz cieszy się jednak, że ma z kim rywalizować.
Bardzo się z tego cieszę, że czuję na plecach oddech pretendentów. Dzięki temu nie brakuje mi motywacji do kolejnych treningów, bo wiem, że muszę dawać z siebie wszystko, by pozostać na szczycie.
Błachowicz pas wywalczył w zeszłym roku w starciu z Dominickiem Reyesem, którego znokautował w drugiej rundzie pojedynku. Jan od pięciu walk pozostaje niepokonany, a w ostatnich dziesięciu bojach tylko raz musiał uznać wyższość przeciwnika. Poza Adesanyą i Reyesem Polak pokonał takich rywali jak: Corey Anderson, Ronaldo Souza czy Luke Rockhold.
Mistrz w swoim ostatnim boju zmierzył się z Israelem Adesanyą i rozbił go na pełnym dystansie. Była to pierwsze obrona Polaka.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Jungle Fight Middleweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/54926/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>