Michale Bisping, były mistrz UFC, a dziś komentator sportowy, jest zdania, że Henry Cejudo ma problem z powrotem do UFC i walką o trzeci pas, ponieważ nie jest wielką gwiazdą.
Po tym jak Max Holloway został kontuzjowany i musiał wycofać się z walki z Alexandrem Volkanovskim na gali UFC 272, do gry o starcie z mistrzem wkroczył Henry Cejudo, były mistrz kategorii muszej oraz koguciej, który postanowił zaapelować do szefa UFC, żeby ten dał mu szansę walki o trzeci pas. Walki jednak nie otrzymał, a Dana White, powiedział, że nie widzi możliwości, aby Cejudo, który przeszedł na emeryturę mógł od tak wrócić i zawalczyć o pas.
Cejudo skrytykował White’a przypominając, że Georges St. Pierre również odszedł na emeryturę, a potem wrócił i zawalczył o pas.
Michale Bisping nie do końca zgadza się z takim podejściem do sprawy, o czym powiedział w swojej audycji:
Rozumiem, co on ma na myśli. GSP wrócił po czterech latach przerwy, poszedł wagę wyżej i zawalczył o pas. Cejudo jednak też miał taką szansę. Walczył i zdobył drugi pas idąc do innej kategorii wagowej. UFC pozwoliło mu na to. A z drugiej strony smutna prawda jest taka, że Cejudo nie jest gwiazdą na miarę GSP.
Henry Cejudo to były mistrz kategorii muszej oraz koguciej. Karierę zakończył w roku 2020 po tym, jak pokonał Dominicka Cruza. Od tamtej pory często jednak powtarza, że może wrócić do klatki, ale na razie cały czas pozostaje poza oktagonem.
14 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Roshi
UFC Middleweight
Vale Tudo Open
UFC Middleweight
ONE FC Middleweight
UFC Middleweight
ONE FC Welterweight
UFC Light Heavyweight
PRIDE FC Welterweight
Legacy FC Bantamweight
UFC Welterweight
UFC Bantamweight
Roshi
UFC Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/58980/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>