Walczący na zmianę w wadze lekkiej i półśredniej, Benson Henderson po raz kolejny dał świetną walkę z większym od siebie przeciwnikiem. „Bendo” podczas gali UFC Fight Night 79 w Seulu pokonał przez niejednogłośną decyzję Jorge Masvidala. Każda z 5 rund byłą bardzo wyrównana ale to Henderson, można powiedzieć w swoim stylu zyskał przychylność sędziów którzy ostatecznie punktowali walkę dla niego.

Henderson (MMA 23-5) to były mistrz wagi lekkiej UFC. Ma obecnie na koncie dwie wygrane walki z rzędu w wadze półśredniej. Walka z Masvidalem była ostatnią w jego obecnym kontrakcie i jak wcześniej już wspominał, będzie chciał sprawdzić swoją wartość rynkową rozważając oferty z Bellatora MMA oraz One FC. UFC ma kontraktowe prawo do wyrównania oferty i jeśli będzie im zależeć na zatrzymaniu zawodnika to oczywiście zrobi to.

Henderson po walce odłożył w znaczący sposób rękawice do MMA na środku oktagonu oraz w trochę tajemniczy sposób, w mowie końcowej nawiązał do słynnej wypowiedzi GSP sugerując być może toczące się negocjacje na walkę pomiędzy nim a Kanadyjczykiem który obecnie rozważa powrót do UFC:

Czy to było wystarczająco imponująco aby zmierzyć się z tobą?

Jest to prawdopodobnie nawiązanie do wypowiedzi GSP którą Kanadyjczyk skierował swego czasu w kierunku Matta Hughsa mówiąc mu w oktagonie, chwilę po jego wygranej walce że nie zaimponował mu on swoim występem.

6 KOMENTARZE

  1. Heh, moj blad – wiem. Dlatego zaraz usunalem posta, kiedy przeczytalem ta teorie na reddicie.
    Wszystko przez to, ze zle zrozumialem Hendersona gdy ogladalem walke na zywo. Bylem pewien, ze padly tam slowa skierowane do wlodarzy zuffy :shy:

  2. Visu

    Heh, moj blad – wiem. Dlatego zaraz usunalem posta, kiedy przeczytalem ta teorie na reddicie.
    Wszystko przez to, ze zle zrozumialem Hendersona gdy ogladalem walke na zywo. Bylem pewien, ze padly tam slowa skierowane do wlodarzy zuffy :shy:

    Bensona ciężko rozkminić, często rzuca takie dziwne kawałki 😀 Ale tutaj pamiętałem że miał konflikt z GSP w 2010 lub 11 i wydawało mi się to dość prawdopobne

  3. defthomas

    Bensona ciężko rozkminić, często rzuca takie dziwne kawałki 😀 Ale tutaj pamiętałem że miał konflikt z GSP w 2010 lub 11 i wydawało mi się to dość prawdopobne

    W ogóle swego czasu był pomysl takiego superfightu
    Na dzień dzisiejszy walka chyba średnio ma sens, jak GSP ma wracać to chyba nie po to, żeby bić się z byłym mistrzem wagi lekkiej. Bardzo lubię Bendo, ale na dzień dzisiejszy są mocniejsze pojedynki na wypadek ewentualnego powrotu GSP

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.