Niektórzy mają już serdecznie dość kolejnych pomysłów na “super-walki”.
Jednym z zawodników publicznie krytykujących postawy mistrzów, którzy zamiast bronić pasów, szukają kasowych walk, jest Ben Rothwell. Czołowy zawodnik kategorii ciężkiej odniósł się na Twitterze do pomysłu na walkę między Tyronem Woodleyem a Michaelem Bispingiem. Ta dwójka, zamiast czekać na stracie z naturalnymi pretendentami w osobach Stephena Thompsona i Yoela Romero, dąży do bezpośredniej konfrontacji.
“Efekt McGregora” jest aż zanadto widoczny i teraz niemal każdy mistrz chce pojedynku o drugi tytuł. Ostatnio na taki pomysł wpadła Amanda Nunes. Od dłuższego czasu z zamiarem zdobycia pasa w drugiej dywizji nosi się także Joanna Jędrzejczyk, a to nie jedyny polski akcent w gonitwie o wielkie pieniądze. Ostatnio nawet mistrz wagi półciężkiej KSW Tomasz Narkun rzucił wyzwanie mistrzowi dywizji ciężkiej Fernando Rodriguesowi Juniorowi.
“Big Ben Rothwell” podszedł sarkastycznie do tematu i zaoferował starcie “dwóch na jednego” z Woodleyem i Bispingiem. “Śmiertelnie poważna” propozycja padła w piątek na Twitterze:
Ok I'm deadly serious I'll fight @TWooodley and @bisping at the same time 2on1 and take both your titles. Let's all make money ? #ridicules
— Big Ben Rothwell (@RothwellFighter) January 6, 2017
:penn:
Dobra kulanka by byla w parterze
Doceniam, że głośno o tym mówi, ale w takim starciu go nie widzę.
ciekawszą opcją byłoby każdy sam.
Niech weźmie jeszcze na barana Demetriusza i wywija nim jak nunczakiem :mamed:
W końcu jakiś dobry pomysł na rozwiązanie dwóch problemów za jednym zamachem. :bleed:
:deniro:
Wierzę.
Tylko po kolei żeby nikt wpierdolu 2 razy nie dostał.
Niech w styczniu ich weźmie do Poznania na gale tam będą bitki 2v2 to wykluczy kolegę 😀
najgorsze, ze sa ludzie tu jak i na fb, ktorzy nie widza przesmiewczego charakteru tego twitta i mysla ze koles mowi o takiej walce powaznie
Nie wstawił buźki, to moglo zmylic.
Szkoda tylko, że nie o pas :/
Jestem przeciwny takim "japońskim wynalazkom".
:boss:
Jestem za, w takim przypadku byłbym pierwszy raz w życiu #teamretard!
Nie no, wtedy jak Ben wygra to zgarnia 2 pasy, chyba że jeden taki coś wymyśli podobnego, to tutaj będzie interim.
Heh "efekt McGregor'a" – cóż za cholernie trafne określenie…. Skoro Ci wszyscy mistrzowie nie chcą bronić swoich pasów z kolejnymi pretendentami to niech może zajmą się hodowlą jedwabników…
A jak Ben nie wygra? To kto wygra?
A ja proponuje zrobic cos takiego w stylu Royal Rumble. 30 fajterow , kazdy wchodzi co minute i eliminacja jedynie przez wyjebanie z klatki. Albo Rothwell niczym Undertaker wychodzacy z pod maty podczas superfightu Bispinga z Woodleyem.
Prawidłowo Ben pocisnął.
A ja z Vanzant i Karate Hottie
To co wymyślają Ci zawodnicy to już przestaje się robić śmieszne. Niech ktoś im przypomni że to jest UFC, nie WWE.
:corn:
Podobno mysza wyzwał Cain'a i Lobova
Czyli finalnie byłaby to walka 1 na 1. :mamed:
Ej wyobraźcie sobie, jesteście multimiliarderami i kupujecie sobie UFC, żeby je usunąć w pizdu. Ciekawy jestem co by zrobili zawodnicy, na początku w innych organizacjach byłby za mały hajs, nie byłyby przygotowane logistycznie itp. na nowe gwiazdy i tak dalej
Jak to co by zrobili ? Poszliby do KSW i PLMMA. Przecież Conora mogli ściągnąć, GSP też jest w ich zasięgu finansowym. A i komplet opon zimowych się każdemu przyda.
😥