tom aspinall

Tom Aspinall już w najbliższy weekend zawalczy o tymczasowy pas wagi ciężkiej UFC. Był jednak okres w karierze Anglika, kiedy ten myślał, aby odejść ze świata MMA.

W lipcu 2022 roku Tom Aspinall przegrał po raz pierwszy w organizacji UFC. Podczas gali UFC Fight Night 208 starł się z Curtisem Blaydesem. Walka zakończyła się już po 15 sekundach z powodu kontuzji kolana Aspinalla. Po tym starciu Tom miał rok przerwy od startów. W tym czasie wracał do zdrowia, ale myślał również o zakończeniu kariery. W programie Full Circle on Bet365 Tom powiedział:

To było przygnębiające i przerażające. Po raz kolejny pojawiły się w głowie myśli, żeby porzucić ten sport. Nie chciałem dalej tego robić. Przez jakiś czas byłem do wszystkiego nastawiony na “nie”. Okropnie jest leżeć na plecach ze zdrętwiałym, zablokowanym kolanem na oczach 22 tysięcy fanów. Po tej walce miałem jechać do rodziny, do Polski. Moja pani i dzieci już tam byli, a ja musiałem wszystko odwołać. Musiałem pojechać do Londynu, poddać się operacji i rekonwalescencji przez rok. To nie był dobry czas.

W ostatniej walce, która odbyła się 22 lipca w Anglii, Tom Aspinall pokonał przez nokaut Marcina Tyburę. Anglik znajduje się na czwartym miejscu rankingu najlepszych zawodników wagi ciężkiej UFC. Tom Aspinall bije się dla UFC od roku 2020. Przed wejściem do UFC Aspinall bił się dla organizacji Cage Warriors.

Podczas gali UFC 295, która odbędzie się 11 listopada w hali Madison Square Garden w Nowym Jorku, Aspinall zmierzy się z Sergeiem Pavlovichem.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

12 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of dawid91
dawid91

Maximum FC
Middleweight

1,623 komentarzy 5,467 polubień

No cóż… do tego sportu trzeba mieć charakter.
Jedni tak jak Tom rozwalą kolano i rok płaczą i sie użalają nad sobą. Inni natomiast tak jak Denis Załecki normalnie chodzą i napierdalają sie w boksie lub na ulicy jak trzeba i co ciekawe przegrywają te walki tylko przez kontuzje kolana, wiec porażka sie tak jakby nie liczy.

Odpowiedz 20 polubień

Avatar of Patrosixxx
Patrosixxx

PRIDE FC
Welterweight

6,539 komentarzy 11,953 polubień

Tom Ty musisz teraz zdobyć ten pas !!

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Joker
Joker

Brutaal
Super Heavyweight

655 komentarzy 1,484 polubień

pierwsze watpliwosci zapewne pojawily sie po przegranej z Parobcem

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of axis
axis

Shark Fights
Light Heavyweight

1,344 komentarzy 2,789 polubień

Też mam czasem takie myśli żeby rzucić robotę, ale potem pojawia się debet na koncie...także znam Twój ból Tomasz.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Quairon
Quairon

ONE FC
Welterweight

2,438 komentarzy 5,382 polubień

Też mam czasem takie myśli żeby rzucić robotę, ale potem pojawia się debet na koncie...także znam Twój ból Tomasz.

Każdy poniedziałek :mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of Miskatonic
Miskatonic

Vale Tudo
Championship

26,359 komentarzy 114,638 polubień

Pavlovich pomoże mu podjąć ostateczną decyzję :redford:

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

PRIDE FC
Lightweight

6,332 komentarzy 25,178 polubień

Pavlovich pomoże mu podjąć ostateczną decyzję :redford:

Fakt. Bez sensu rzucać MMA będąc Mistrzem UFC :fjedzia:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

13,290 komentarzy 30,515 polubień

Każdy poniedziałek :mamed:

Debet co tydzień? ::really::

Kolega w UK siedzi? :suchykarol:

Odpowiedz polub

Avatar of Quairon
Quairon

ONE FC
Welterweight

2,438 komentarzy 5,382 polubień

Debet co tydzień? ::really::

Kolega w UK siedzi? :suchykarol:

Debet to nie ale myśl co by roboty nie rzucić to po każdym weekendzie :mamed:

Odpowiedz polub

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

13,290 komentarzy 30,515 polubień

Debet to nie ale myśl co by roboty nie rzucić to po każdym weekendzie :mamed:

A to trza przejść do konkurencji za więcej, by sumienie nie gryzło tak mocno w niedzielę wieczór, albo na swoje. O ile się da, bo nie w każdym zawodzie się da na swoje.

Grzegorz Borys poszedł na swoje i jak na tym wypłynął? :jarolaugh:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Quairon
Quairon

ONE FC
Welterweight

2,438 komentarzy 5,382 polubień

A to trza przejść do konkurencji za więcej, by sumienie nie gryzło tak mocno w niedzielę wieczór, albo na swoje. O ile się da, bo nie w każdym zawodzie się da na swoje.

Grzegorz Borys poszedł na swoje i jak na tym wypłynął? :jarolaugh:

Złoto :juanlaugh: Co do roboty to po prostu identyfikuje się jako emeryt :mamed:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Drzewo
Drzewo

UFC
Middleweight

13,290 komentarzy 30,515 polubień

Złoto :juanlaugh: Co do roboty to po prostu identyfikuje się jako emeryt :mamed:

Aaaa, to w takim razie mi to wygląda na brak fajnych atrakcji w poniedziałkowym rozkładzie jazdy :happy dance:

Odpowiedz 1 Like