Aslambek Saidov po niezłym występie na ACA 92 ostatecznie odniósł zwycięstwo na gali w Warszawie przez rozcięcie przeciwnika. Saidov rozciął łuk brwiowy rywala, Ciro Rodrigueza, przez co lekarz ostatecznie przerwał pojedynek, ogłaszając Aslambeka zwycięzcą.
Brazylijczyk dobrze zaprezentował się w walce z reprezentantem Polski. Walczył on agresywnie i nie odpuszczał w wymianach. Przed samym przerwaniem walki próbował on jeszcze zagrozić Saidovowi próbą duszenia gilotynowego, lecz Aslambek dobrze wybronił się przed poddaniem.
Dla Saidova (23-5 MMA) była to czwarta wygrana z rzędu. Ostatni raz przegrał on w 2016 roku, kiedy to znokautował go Brett Cooper. Aslambek 11 z 23 wygranych w karierze zdobywał przez skończenia przed czasem.
Ależ chujnia przerwać walkę przez takie rozcięcie. Trzeba było nasmarować wazeliną i puścić dalej, w przypadku pogłębienia się rany przerwać i tyle.