Artem Lobov, znany głównie z tego, że jest sparingpartnerem Conora McGregora, to zawodnik nie mniej pewny siebie od najpopularniejszego obecnie zawodnika MMA na świecie. “Rosyjski Młot”, mimo że walczy w kratkę, ma w sobie tyle odwagi, by rzucić wyzwanie niedawnemu królowi wagi piórkowej, Jose Aldo. Lobov za pośrednictwem Twittera wyraził chęć walki z Brazylijczykiem:
Dont mean 2 kick u while ur down,but realistically I am as close to Conor as u could get. Forget everything and lets do it! It'be an honour
— Artem Lobov (@RusHammerMMA) June 7, 2017
Nie mam zamiaru Cię kopać, gdy leżysz, ale prawda jest taka, że jestem tak blisko Conora, jak tylko możesz się dostać. Zapomnij o wszystkim i zróbmy to! To byłby zaszczyt.
Lobov (MMA 14-13-1) powraca po porażce z Cubem Swansonem, który wypunktował go na przestrzeni pięciu rund na kwietniowej gali UFC Fight Night 108. Artem w UFC łącznie ma trzy zwycięstwa i trzy porażki, a jeszcze rok temu był bliski zakończenia przygody z największą organizacją MMA na świecie.
Aldo (MMA 26-3) niedawno stracił tytuł mistrza kategorii piórkowej w boju z Maxem Hollowayem, ale jego najboleśniejszą porażką – którą będzie mu się wypominać jeszcze długo – była przegrana przez nokaut z Conorem McGregorem w 13 sekundzie walki na UFC 194.
Lobov w pierwszej rundzie przez kołowrotek 😀
Ja tam bym go zobaczył z Yairem Rodriguezem.