Na razie nie wiadomo kiedy i czy w ogóle Anderson Silva powróci jeszcze do klatki organizacji UFC. Zawodnik, który kilka miesięcy temu po raz kolejny naruszył politykę antydopingową USADA, nadal nie wie jaki tym razem wymiar kary zostanie mu zasądzony.
Wygląda jednak na to, że Anderson Silva nie traci dobrego humoru. W rozmowie z serwisem Globo Esporte powiedział, że cieszy się ze swoich dotychczasowych sportowych osiągnięć.
Jestem zadowolony z wszystkiego co do tej pory osiągnąłem. Nic jednak nie trwa wiecznie.
Brazylijczyk dodał również, że możliwe, iż w przyszłości jeszcze zawalczy o mistrzowski pas.
Nadal mam obowiązujący kontrakt z organizacją UFC i bardzo się z tego powodu cieszę. Czas pokaże co będzie działo się dalej. Czuję się dobrze. Każdego dnia trenuję i jestem zdrowy. Na razie muszę czekać. Nadal jednak myślę o mojej kategorii wagowej i może w przyszłości pojawi się jeszcze szansa walki o pas.