Jeden z najlepszych rosyjskich półśrednich, pretendent do tytułu mistrzowskiego M-1 Global i weteran tej największej organizacji MMA za Bugiem – Alexander Yakovlev (MMA 21-4-1) w poniedziałek podpisał kontrakt z UFC.
Yakovlev stał się szóstym zawodnikiem pochodzącym z Federacji Rosyjskiej, który zasilił dywizję półśrednią organizacji numer jeden na świecie. Wcześniej do “koszyka” poniżej 77 kg trafili: dwaj utalentowani Czeczeni – Adlan Amagov (MMA 13-2-1, UFC 2-0) i Adam Khaliev (MMA 6-0), dwaj Dagestańczycy – Omari Akhmedov (MMA 12-1, UFC 1-0) i Gasan Umalatov (MMA 14-2-1) oraz perspektywiczny reprezentant Kabardo-Bałkarii – Albert Tumenov (MMA 12-1).
Petersburżanin powiedział, że pierwszą walkę planuje zaliczyć w swoim dotychczasowym limicie wagowym, potem podejmie ostateczną decyzję, czy będzie schodził kategorię niżej. Na razie nie jest znana data debiutu oraz pierwszy przeciwnik Rosjanina. Umowa została podpisana na sześć walk. Sam zawodnik stwierdził, że nazwisko rywala to rzecz drugorzędna, a kontrakt z UFC był jego największym marzeniem:
Kontrakt z UFC to było moje marzenie. W latach 1997-1998 po raz pierwszy zobaczyłem, czym są mieszane sztuki walki, oglądałem zapisy wideo pierwszych gal UFC. Największe emocje związane były z pojedynkiem Taktarova, który walczył z Tankiem Abbottem na gali UFC 6. Taktarov wygrał po bardzo twardej walce i został mistrzem. Wówczas w mojej głowie zrodziła się myśl, aby kiedyś stanąć w tym oktagonie. Dlatego, gdy zadzwonił do mnie mój menedżer i powiedział, że mamy umowę – ogarnęło mnie uczucie trudne do opisania. W kilka sekund przypomniałem sobie, jak 13-14 lat temu oglądałem UFC na kasetach VHS i mocno kibicowałem zawodnikom. Ale wszyscy wkoło wtedy twierdzili, że niemożliwe jest, aby chłopak z prowincji tam trafił… a teraz trzymam w ręku kontrakt z UFC i spełniam swoje marzenia.
Do tej pory Alexander Yakovlev reprezentował petersburski klub Mamishev Team. Teraz będzie trenował wspólnie ze swoimi rodakami za oceanem w klubie K-Dojo Warrior Tribe, gdzie zajęcia prowadzi Murat Keshtov. “Bad Boy” jest posiadaczem klasy mistrzowskiej w bojowym sambo, rukopasznym boju i zapasach w stylu wolnym. W listopadzie na przestrzeni trzech rund znakomicie poradził sobie z doświadczonym Anglikiem Paulem Daleyem (MMA 34-13-2, UFC 2-1). Cały pojedynek przebiegał pod dyktando Rosjanina. Yakovlev ma na koncie bardzo wyrównane rywalizacje z mocnymi Dagestańczykami, byłymi mistrzami M-1, Shamilem Zavurovem (MMA 22-3-1) i Rashidem Magomedovem (MMA 15-1). Ten ostatni zawodnik również czeka na debiut w UFC, do którego dojdzie już 1 lutego na gali UFC 169: Barao vs. Faber w amerykańskim Newark.
Alexander wiedzial, ze trzeba to zrobic zanim z pretendenta stanie sie posiadaczem pasa 🙂 Jesli w UFC bedzie prezentowal sie tak jak w walce z Semtexem to moze naprawde zaistniec.
Ciekawe jak nowe transfery pokażą się w octagonie.
założę się że wystąpi u nas podczas gali w Łodzi 😉